Fot. EPA/FABIO FRUSTACI

O czym śni papież? Franciszek odpowiadał dziś na pytania dzieci

„Zawsze jestem szczęśliwy, gdy was spotykam, bo uczycie mnie za każdym razem czegoś nowego” – powiedział papież dzieciom. Dziś po południu Franciszek przyjął w Auli Pawła VI w Watykanie ich grupę z całego świata. Specjalnymi pociągami i autobusami do Rzymu zjechało około 6 tys. dzieci z 84 krajów. Jako temat spotkania z Ojcem Świętym wybrano zdanie: „Uczymy się od chłopców i dziewczynek”.

Papież podkreślił w swoim przesłaniu, że choć same dzieci oczywiście potrzebują jakiegoś prowadzenia, by poznawać różne prawdy, jednak mogą one również stanowić przykład i dawać w taki sposób nauki, jakich dorośli czasem potrzebują. Spotkanie zwróciło jego uwagę na dwa elementy, które podkreślił: piękno życia w jego prostocie oraz cudowność przebywania razem. Właśnie wchodząc w kontakt z dziećmi, można lepiej pojmować te wymiary rzeczywistości.

Fot. EPA/FABIO FRUSTACI

>>> Papież czuje się gorzej, jest osłabiony

Przesłanie Franciszka wskazało również, że Kościół stanowi dom, w jakim wszyscy mogą wspólnie mieszkać i cieszyć się swoim życiem. On bowiem stanowi dar Boga dla ludzi.

Papież wyraził też swoją bliskość ze wszystkimi dziećmi. Zwłaszcza zwrócił uwagę na tych najmłodszych dotkniętych tragediami ubóstwa, chorób, głodu, katastrof naturalnych czy wojny.

>>> Papież: niepokoją mnie przejawy antysemityzmu

Ojciec Święty skrócił następnie przygotowane przemówienie, aby nie męczyć zebranych długim monologiem. Wszedł w dialog z dziećmi i odpowiadał na ich pytania, dotyczące m.in. sytuacji środowiska naturalnego, wojny czy pokoju.

Pytany o to, co mu się śni, wyznał, że czasem miewa sny ze wspomnieniami z dzieciństwa i młodości.

Fot. EPA/FABIO FRUSTACI

Został zapytany też, czy ma przyjaciół. Franciszek odpowiedział, że tak i że uważa to za prawdziwą łaskę, ponieważ „kto nie ma przyjaciół, jest smutny”.

Na pytanie, czy się złości, odpowiedział żartobliwie: „Czasem tak, ale nie gryzę”. „Kiedy jesteś zły, zanim odpowiesz, wypij szklankę wody” – poradził.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze