Fot. PAP/EPA/Sebastien Nogier / POOL

Papież wrócił do Rzymu i zakończył wizytę w Marsylii

Papież Franciszek wrócił w sobotę wieczorem do Rzymu z Marsylii na południu Francji, gdzie złożył wizytę z okazji zorganizowanych tam Spotkań Śródziemnomorskich. Samolot włoskich linii wylądował na rzymskim lotnisku Fiumicino.

To była 44. zagraniczna podróż Franciszka i piąta w tym roku, po wizytach w Demokratycznej Republice Konga i Sudanie Południowym, na Węgrzech, w Portugalii i Mongolii. Papież zrelacjonuje wizytę w Marsylii w środę podczas audiencji generalnej w Watykanie. 86-letni Franciszek, który od dłuższego czasu porusza się często na wózku z powodu kłopotów z kolanem, dobrze zniósł trudy podróży i jej intensywny program. Na lotnisku w Marsylii papieża pożegnał prezydent Francji Emmanuel Macron.

>>> Francja: 50 tys. osób na papieskiej mszy w Marsylii, wśród nich prezydent Macron [+ZDJĘCIA]

Migracja głównym tematem

Jednym z kluczowych tematów przemówień Franciszka była migracja. Jego wizyta w mieście nad Morzem Śródziemnym przypadła na czas zaostrzenia kryzysu migracyjnego w związku z napływem tysięcy ludzi na włoską wyspę Lampedusa i dyskusji w UE na tym tle. W piątek przy pomniku tych, którzy zginęli na morzu, Franciszek mówił: ratowanie migrantów – to „obowiązek człowieczeństwa, to obowiązek cywilizacji”. „Obojętność zakrwawiła Morze Śródziemne” – podkreślił.

Papież przestrzegał przed „fanatyzmem obojętności”, który – jak zaznaczył – „skazuje ludzi na śmierć w białych rękawiczkach”. Dziękował organizacjom pozarządowym ratującym migrantów na morzu. Uniemożliwianie takich działań nazwał „gestami nienawiści”.

Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Migracja była też jednym z głównych tematów przemówienia, jakie wygłosił w sobotę na forum Spotkań Śródziemnomorskich. Franciszek oświadczył, odnosząc się do prób zatrzymania fali migracyjnej: „Różne porty śródziemnomorskie zostały zamknięte. I zabrzmiały dwa słowa, podsycając obawy ludzi: 'inwazja’ i 'sytuacja nadzwyczajna'”.

„Ale ci, którzy narażają swe życie na morzu, nie są najeźdźcami, szukają gościny” – zaznaczył.

Wskazywał: zjawisko migracji „jest nie tyle chwilowym pilnym wyzwaniem, zawsze dobrym do podsycania panicznej propagandy, ale faktem naszych czasów; procesem, który obejmuje trzy kontynenty wokół Morza Śródziemnego i który musi być zarządzany z mądrą dalekowzrocznością: z odpowiedzialnością europejską zdolną do stawienia czoła obiektywnym trudnościom”. Jak podkreślił papież, rozwiązaniem „nie jest odrzucenie, lecz zapewnienie, zgodnie z możliwościami każdego kraju, dużej liczby legalnych i regularnych wjazdów, zrównoważonych dzięki sprawiedliwemu przyjęciu przez kontynent europejski, w kontekście współpracy z krajami pochodzenia”.

Franciszek spotkał się również z prezydentem Emmanuelem Macronem i premier Elisabeth Borne. Na ogromnym stadionie piłkarskim Velodrome przewodniczył mszy dla wiernych przybyłych z wielu rejonów Francji.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze