fot. EPA/IVAN AGNEZOVIC

Pielgrzym z wypadku: wybiorę się do Medjugorie, aby podziękować Bogu za cudowne ocalenie

– Będę chciał wybrać się kiedyś do Medjugorie, aby podziękować Bogu za cudowne ocalenie – powiedział Roman Wileński, który uczestniczył w tragicznym wypadku polskiego autokaru w Chorwacji. Niektórzy pielgrzymi wciąż walczą o życie, w tym dwie siostry nazaretanki z Kalisza.

Roman Wileński przyznał, że poradził sobie traumą po wypadku, bowiem przez wiele pracował w komisji badania wypadków. Obecnie przebywa w szpitalu w Zagrzebiu z ranami głowy i nogi. Do Polski ma wrócić w środę. Mężczyzna jest mieszkańcem podradomskiej miejscowości Kolonia Lesiów. Obecnie pracuje w jednej ze spółek kolejowych. Był jednym z pielgrzymów udających się do Medjugorie.

>>> Ambasada RP w Zagrzebiu: czynimy wszystko, aby jak najszybciej zidentyfikować poszkodowanych

„To cud”

– Dla mnie to cud, że przeżyłem. Dziękuję Bogu. Siedziałem w piątym rzędzie, od strony kierowcy. W chwili zdarzenia spałem. Obudziłem się z chwilą taranowania przez autobus barier na drodze. Jedynie co mogłem zrobić, to chwycić przedniego fotela, aby zamortyzować siłę uderzenia. Później w szpitalu oglądałem zdjęcia z wypadku – opowiada Roman Wileński z rozmowie z Radiem Plus Radom.

Roman Wileński będzie chciał w przyszłości ponownie wybrać się do Medjugorie, aby podziękować Bogu za cudowne ocalenie. – Jest za co dziękować Matce Bożej. Mam teraz dużo czasu na modlitwę. Dziękuję tym, którzy modlą się za wszystkich poszkodowanych w wypadku – powiedział pątnik.

EPA/IVAN AGNEZOVIC

Wspólnoty chrześcijańskie diecezji radomskiej zapraszają na wspólną modlitwę w intencji poszkodowanych w wypadku autokaru w Chorwacji. Msza święta zostanie odprawiona w poniedziałek, 8 sierpnia w kościele Matki Bożej Królowej Świata w Radomiu. Z ostatnich ustaleń wynika, że w wypadku poszkodowanych zostało 9 pątników z diecezji radomskiej.

Nazaretanki walczą o życie

– Dwie siostry z Kalisza jechały autobusem, który uległ wypadkowi w Chorwacji. Siostry znajdują się w szpitalu. Są w ciężkim stanie i walczą o życie – mówi ks. Michał Włodarski, rzecznik prasowy diecezji kaliskiej. Duchowny dodaje, że wśród ofiar śmiertelnych jest matka jednej z sióstr nazaretanek z Kalisza.

Biskup kaliski Damian Bryl składa wyrazy współczucia oraz zapewnia o duchowej bliskości z wszystkimi poszkodowanymi i osobami niosącymi im pomoc. Bp Bryl prosi również, aby w kościołach diecezji kaliskiej modlono się o wieczne zbawienie dla zmarłych, o zdrowie dla rannych, o pociechę i siły dla ich rodzin.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło o godzinie 5:40 na autostradzie A4, na północ od Zagrzebia. Autokar wyruszył w piątek z Częstochowy do Medjugorje. Pielgrzymkę zorganizowało Biuro Bractwa św. Józefa. Na pokładzie autokaru było 2 kierowców i 42 pielgrzymów, głównie z Sokołowa, Konina i Jedlni k. Radomia. W wypadku zginęło 12 osób, a ponad 30 jest rannych.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze