zdj. ilustracyjne, fot. Viktor Bystrov / unsplash

Pielgrzymka z gór nad morze

Pod hasłem „Pokój Mój daję wam, nie tak jak daje świat”, w sobotę 30 lipca rozpocznie się XIV Góralska Pielgrzymka Rowerowa, w której weźmie udział blisko 80 pątników – nie tylko z Małopolski i Podhala, ale także m.in. ze Śląska, Podkarpacia, Wielkopolski czy z województwa łódzkiego.

Pierwszym akcentem pielgrzymowania, której trasa wynosi 1090 kilometrów, będzie wyprawa na Giewont. – Ta wyjątkowa pielgrzymka jest także podróżą krajoznawczą z perspektywy roweru. Finałem kolarskiego wyczynu będzie dojazd do Helu i kąpiel w Morzu Bałtyckim – zapowiada Kazimierz Bielak z Towarzystwa Cyklistów Orzeł Spytkowice – głównego organizatora rajdu. Wśród uczestników znajdą się także górale ze Związku Podhalan w Spytkowicach, obejmującego corocznym patronatem to wydarzenie. Jednym z uczestników będzie nawet mieszkaniec Helu.

Szlak na Giewont w remoncie fot. PAP/Grzegorz Momot
Giewont, fot. PAP/Grzegorz Momot

Podczas ośmiu dni jazdy na rowerze uczestnicy pielgrzymki będą przemieszczać się zarówno po drogach lokalnych jak i krajowych. Nawiedzą wiele miejsc kultu m.in.: znajdujący się w paśmie Łysej Góry Święty Krzyż, polskie Loretto oraz kaszubskie Sianowo i Swarzewo. Nawiedzą też podhalańskie sanktuaria w Ludźmierzu i w Zakopanem.

Hel, fot. Maciej Kluczka

Na najdłuższy odcinek szlaku pielgrzymi wyjadą już w niedzielę 31 lipca. Pokonają 173 km między Zakopanem a Wolą Radłowską (Zabawa). Z kolei najkrótszy dystans będzie do przejechania 7 sierpnia: cykliści wyruszą wtedy z Gniewina przez Swarzewo na Hel, łącznie 75 km. W ostatnim dniu, czyli 8 sierpnia pątnicy będą wypoczywać nad Bałtykiem, wcześniej symbolicznie zanurzą swoje rowery w morzu. Relację z każdego dnia pielgrzymki będzie można śledzić na Facebooku, pod adresem: https://www.facebook.com/Goralska-Pielgrzymka-Rowerowa-z-Giewontu-na-Hel.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze