Fot. unsplash

Pierwszy Światowy Dzień Przeciw Wykorzystywaniu Dzieci

18 listopada po raz pierwszy obchodzony był Światowy Dzień Przeciw Seksualnemu Wykorzystywaniu Dzieci. Rezolucja w tej sprawie została przyjęta przez ONZ 7 listopada. Inicjatywę poparło 120 krajów, a także Stolica Apostolska, która ma status stałego obserwatora przy tej organizacji. – Kościół przebył w owej dziedzinie długą drogę, ale musi postępować w taki sposób, aby mógł być wzorem dla innych – uważa ks. Hans Zollner.

Niemiecki jezuita jest dyrektorem Instytutu Antropologii na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim i od kilkunastu lat zajmuje się ochroną nieletnich w środowisku kościelnym. Przyznaje, że nadużycia wśród osób duchownych zostały najbardziej nagłośnione, bo te przestępstwa najbardziej kontrastują z ideałami, które głosi Kościół. Zdaniem duchownego przez ostatnie lata wiele uczyniono na tym polu, w wielu miejscach jest już bezpiecznie, jednakże nadal trzeba czuwać, by wprowadzać w życie ustalenia dotyczące walki z wykorzystywaniem.

ks. Hans Zollner, fot. PAP/Zofia Bichniewicz

– Nie wystarczy powtarzać wyuczonych na pamięć formułek o potrzebie słuchania ofiar, ale trzeba rzeczywiście okazać im niezbędną pomoc – wskazał duchowny dodając, że innym zadaniem pozostaje również całkowite rozliczenie się z przeszłością. – Niedawne wiadomości z Francji pokazują, że niczego nie uda się ukryć czy zatuszować. Winni nadużyć czy zaniedbań muszą zostać rozliczeni i ponieść odpowiedzialność za swoje czyny – stwierdził ks. Zollner.

Jezuita powiedział, że Światowy Dzień Przeciw Seksualnemu Wykorzystywaniu Dzieci ma co roku przypominać całemu Kościołowi, że codziennie musi pracować na rzecz bezpieczniejszego Kościoła i społeczeństwa. Plaga wykorzystywania dzieci, jak zaznaczył, jest niestety obecna na wszystkich kontynentach i we wszystkich sferach społecznych. Musi zdać sobie z tego sprawę nie tylko Kościół, ale również społeczeństwo.

ONZ
fot. EPA/JUSTIN LANE

„Definicja tego dnia, ustanowionego zaledwie przed 10 dniami na sesji plenarnej ONZ, wskazuje, że mamy pamiętać o zbrodniach i ranach, które zostały zadane, a także, że mamy okazywać bliskość ofiarom oraz starać się o ich uzdrowienie. Same ofiary o to zabiegały. Inicjatorzy tego dnia ufają, że da on nadzieję oraz nowe perspektywy dla wszystkich, którzy zostali tak poważnie skrzywdzeni“ – podkreślił niemiecki jezuita.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze