Po co nam kolory liturgiczne?
Czy kolor szat liturgicznych ma znaczenie? Tak, wprowadza nas bowiem w tajemnicę danego dnia. W liturgii mamy do czynienia z sześcioma kolorami. Co ciekawe – nie ma wśród nich barwy niebieskiej.
Obserwując rok liturgiczny, możemy się zastanawiać, dlaczego zaczynamy go kolorem fioletowym, aby później zobaczyć na własne oczy biel i przez chwilę zieleń, a potem znowu otacza nas fiolet. Potem znów mamy biel i wreszcie na długie tygodnie zostaje z nami kolor zielony. Pomiędzy nimi występuje jeszcze czerwień, róż i czerń, co zwraca naszą uwagę na celebrację, bo ta ,,nietypowość kolorów” sprawia, że zaczynamy pamiętać konkretną liturgię właśnie przez to, że była ,,inna”. Ale czemu właściwie te kolory mają służyć?
>>> Do Gdańska powrócą z Lubeki zabytkowe szaty liturgiczne
Ile mamy kolorów i kiedy je używamy?
Zacznijmy od wyliczenia wszystkich kolorów liturgicznych i przyporządkowania ich do poszczególnych obchodów liturgicznych. Zasadniczo mamy w liturgii sześć barw.
- Biel – używa się jej podczas liturgii w okresie Narodzenia Pańskiego i w okresie wielkanocnym oraz we wszystkich obchodach ku czci Chrystusa Pana (poza tymi, które dotyczą Jego męki), aniołów, Najświętszej Maryi Panny i Świętych (poza męczennikami). Poza tym jest jeszcze kilka dni, w których ten kolor jest używany, a są nimi: 25 stycznia (Nawrócenie Pawła Apostoła), 22 luty (Katedry św. Piotra), 24 czerwca (Narodzenie Jana Chrzciciela), 1 listopada (Wszystkich Świętych) i 27 grudnia (Jana Ewangelisty).
- Zieleń – używa się jej w liturgiach okresu zwykłego.
- Czerwień – kolor używany w Niedzielę Męki Pańskiej (Niedziela Palmowa) i w Zesłanie Ducha Świętego, a także w Wielki Piątek i we wszystkich liturgiach ku czci męki Pańskiej oraz w czasie obchodów ku czci apostołów, ewangelistów (z wyjątkiem Jana) i świętych, którzy byli męczennikami.
- Fiolet – kolor używany w trakcie Adwentu i Wielkiego Postu, a także
w czasie liturgii za zmarłych.
- Róż – tego koloru używa się dwa razy w roku: w III Niedzielę Adwentu (Niedziela Gaudete) i IV Niedzielę Wielkiego Postu (Niedziela Laetare).
- Czerń – kolor używany (zamiennie z fioletem) w liturgii za zmarłych.
Istnieją jeszcze tzw. ,,szaty bardziej okazalsze” (OWMR, nr 346g), których można używać wówczas, gdy liturgia odbywa się w uroczystszych celebracjach. Chodzi tutaj o takie szaty, które są bogato zdobione, a ich wykonanie nie pozwala sklasyfikować ich do żadnej z powyższych grup.
Kolory nie są przypadkowe
Warto zadać sobie pytanie o to, jaki jest związek między dniami stosowania poszczególnych kolorów w liturgii, a ich wymową. I tak, jeśli korzystamy z czarnych szat w liturgiach za zmarłych, to rzecz jasna poprzez ten kolor wyrażamy żałobę po śmierci konkretnego człowieka i jednocześnie uzmysławiamy sobie, że także nasze życie zmierza nieuchronnie do śmierci.
Korzystanie z fioletowych szat podczas mszy za zmarłych oraz w Adwencie i Wielkim Poście wskazuje na pokutę, smutek, tęsknotę i pełne nadziei oczekiwanie. Kolor różowy, który dwukrotnie przeplata okres oczekiwania, daje nam pewnego rodzaju przedsmak radości, na którą oczekujemy. Kolor ten jest bowiem „pomiędzy” białym i fioletowym.
Skoro już o bieli wspominano, to trzeba tu nadmienić, że barwa ta wskazuje na radość oraz czystość. Właśnie dlatego jej używanie towarzyszy radosnym obchodom liturgicznym, takim jak Wielkanoc czy Narodzenie Pańskie, czy mszom ku czci Najczystszej Maryi Dziewicy.
Odmienne znaczenie ma czerwień, która nie wskazuje na radość, ale na mękę, przelanie krwi i śmierć. Dlatego właśnie ten kolor towarzyszy obchodom ku czci męki Pańskiej i męczenników. Wyjątkiem od tej reguły są celebracje ku czci Ducha Świętego, gdyż kolor ten symbolizuje także języki ognia zesłane na apostołów w czasie Pięćdziesiątnicy.
Najpowszechniejszym kolorem liturgicznym jest jednak zielony, który towarzyszy nam przez znaczną część roku liturgicznego. Barwa ta wyraża nadzieję, stałość i odrodzenie.
>>> Jakiej liturgii chce papież Franciszek? [KOMENTARZ]
Ale chwila, gdzie tu niebieski?
Jeśli w czyjejś głowie pojawiło się pytanie, dlaczego nie umieszczono w tym spisie koloru niebieskiego, to odpowiedź jest prosta: nie ma takiego koloru! A przynajmniej nie ma go w liturgii. Używanie niebieskich szat liturgicznych jest nadużyciem. Owszem, są kraje, w których istnieje pozwolenie na używanie szat w tej barwie podczas świętych czynności, ale w ich gronie nie ma Polski. Liturgicznym kolorem maryjnym jest biel.
*
W ten sposób dochodzimy do sedna: kolory liturgiczne wprowadzają nas niejako w tajemnicę dnia liturgicznego. Dzięki nim możemy poznać ,,nastrój” dnia i dostosować do niego nasze wnętrze. Wszystko po to, aby nasz udział w liturgii był bardziej świadomy i czynny. Chodzi przecież o to, aby swojego ducha złączyć z Duchem liturgii Kościoła.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |