Parafia św. Barbary w Bielsku-Białej, fot. D T G, CC BY-SA 3.0, commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=22303810

Po wybuchu w kościele w Bielsku-Białej msze przy ołtarzu polowym

Po wybuchu gaśnicy, która uszkodziła zakrystię kościoła św. Barbary w Bielsku-Białej, świątynia została zamknięta. Proboszcz ks. Grzegorz Klaja poinformował, że msze św. i nabożeństwa do czasu ponownego otwarcia będą celebrowane przy ołtarzu polowym.

Do rozerwania gaśnicy, która spowodowała zniszczenia w zakrystii i przebiła strop zatrzymując się pod dachem świątyni, doszło we wtorek po południu.

Zagrożenia dla zabytku nie ma

„Zagrożenia dla zabytku nie ma. W samym kościele nic się nie stało; jedynie w zakrystii, która pochodzi z późniejszego okresu” – oznajmił proboszcz ks. Grzegorz Klaja. Duchowny podkreślił, że po zdarzeniu niezwłocznie poinformował odpowiednie służby, w tym diecezjalnego konserwatora zabytków.

„Państwowa Straż Pożarna wydała zakaz użytkowania obiektu do czasu naprawy oraz dopuszczenia przez urząd nadzoru budowlanego. Msze św. i nabożeństwa do czasu ponownego otwarcia kościoła będą celebrowane przy ołtarzu polowym Najświętszego Serca Pana Jezusa obok świątyni. Używamy go systematycznie. W każdą niedzielę o 11:30, jeśli jest pogoda, odprawiamy przed nim mszę św.” – podał ks. Klaja.

fot. PAP/Marcin Bielecki

Proboszcz wyraził nadzieję, że w ciągu kilku dni uda naprawić zniszczenia. „Największe uszkodzenia dotyczą rozdzielni prądu. Skrzynia jest zniszczona. Naruszone zostały szafy zakrystyjne. Gaśnica przebiła strop. Będziemy wszystko naprawiali. Dużo potem będzie zależało od nadzoru budowlanego, kiedy przeprowadzą odbiory” – powiedział.

Wybuch gaśnicy

Do wybuchu doszło we wtorek około godziny 13:30. „W momencie zdarzenia nikt nie przebywał w zakrystii i kościele. Prąd był wyłączony. „To wręcz niewiarygodne: gaśnica miała homologację. Jej przegląd miał miejsce 9 sierpnia 2023 roku” – powiedział ks. Grzegorz Klaja.

Drewniany kościół w Mikuszowicach Krakowskich, obecnie dzielnicy Bielska-Białej, powstał w 1690 r. Jest jedną z ostatnich drewnianych budowli sakralnych w tej części Beskidów. Spadzisty dach w całości pokryty jest gontem. We wnętrzu znajdują się m.in. malowidła Johanna Mentila z 1723 r. Wspaniałym zabytkiem jest pozłacana statua Matki Boskiej z Dzieciątkiem z lat 1420-30. Perłą jest gotycki ołtarz główny, tzw. tryptyk mikuszowicki. Nadal nie wiadomo, jak i kiedy to wybitne, XV-wieczne dzieło trafiło do kościoła. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze