fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi

Pobożność, gorliwość i modlitwa [FOTOREPORTAŻ] 

W ostatnich dniach Kodeń odwiedziło kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów. Uczestniczyli w odpuście i uroczystości 300-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Kodeńskiej. 

Samochody stoją zaparkowane jeden przy drugim już dobre dwa kilometry przed sanktuarium. W uliczkach poupychane są kramy i sklepiki, można tam kupić dewocjonalia, rękodzieło czy kubek kwasu chlebowego. Całe rodziny zmierzają do jednego miejsca – na kodeńską Kalwarię, gdzie zaraz odbędzie się rekoronacja obrazu Matki Bożej.

Skłamałbym, gdybym powiedział, że to moja duchowość, ale też trudno nie dostrzec, jak wielką pobożnością odznaczali się ci wszyscy ludzie, którzy tak licznie przybyli do Kodnia. Niektórzy przyszli pieszo, niektórzy przyjechali autokarami. Wielu z nich przystępowało do sakramentu pokuty i pojednania. Czasem z łzą na policzku odchodzili od kratek konfesjonału. Różaniec w ręku jest tutaj obrazkiem standardowym. To rozmodlenie miesza się z dynamiką, bo na Kalwarię ciągle przychodzą kolejni ludzie, inni z kolei podążają w drugą stronę – do bazyliki.

Matka Boża Kodeńska
fot. Michał Jóźwiak/Misyjne Drogi

Sanktuarium, które w ciągu dnia tętni życiem, i do którego ustawia się kolejka, wieczorem jest dobrym miejscem na skosztowanie ciszy. Kiedy tam wszedłem, chwilę po 21.00, to w środku modliła się garstka pielgrzymów. Jedna młoda kobieta na kolanach obchodzi obraz Matki Bożej Kodeńskiej, odmawiając przy tym różaniec. Nie wiem, w jakiej intencji. Ale na pewno istotnej, bo na jej twarzy widać skupienie i przejęcie. Tylko ona jedna powoli pokonuje kolejne fragmenty podłogi. Nie zrobiła więc tego odruchowo, bez namysłu, bo inni też tak robią. Jej wyczynowi na pewno towarzyszą konkretne myśli i jednoznaczna motywacja. Takie rzeczy albo robi się z wiarą, albo nie robi się ich w ogóle. 

Czasem mówi się, że w Kościele zostali już tylko ludzie w podeszłym wieku. Po pierwsze – to nieprawda, bo w Kodniu na każdym kroku spotykam wielu ludzi młodszych od siebie. Są młode małżeństwa, rodziny z dziećmi, narzeczeni, młodzież, dzieci. A po drugie – wystarczy spojrzeć z życzliwością, żeby docenić ten olbrzymi bagaż doświadczeń, który niosą seniorzy. On jest nie do przecenienia. Na ich twarzach, na ich dłoniach wypisane są historie. Życiowe historie. Nie zawsze piękne, czasem trudne i bolesne. Są też oczywiście zmarszczki od śmiechu, które zostają jako ślady chwil radości. Seniorzy mają piękne twarze. Uwielbiam na nie patrzeć. Uwielbiam też ich słuchać. Bo choć czasem trudno im w pamięci znaleźć odpowiednie słowa, to jednak bije z nich mądrość.

fot. Michał Jóźwiak/Misyjne Drogi

Każdy z tych ludzi, niezależnie od wieku, przyniósł do Kodnia swoje zmartwienia, radości, bóle, plany. Można było pomodlić się w domu przed wizerunkiem na obrazku. Można było pójść na mszę św. do swojej parafii. A jednak w Kodniu pojawiły się tłumy z Podlasia i z całej Polski. To nieoczywisty wybór, kiedy w cieniu jest prawie 40 stopni Celsjusza. Duchowni w sutannach, niektórzy także w słusznym wieku, co chwila ocierali pot z czoła. Spowiadali i odprawiali nabożeństwa niemalże non stop. 

To, jaką gorliwość i pobożność maryjną mają ci ludzie jest niesamowite. Może nie do końca podzielam ich duchowość, może rozwijam swoją wiarę w nieco innym kierunku, ale nie potrafię spojrzeć na tych wszystkich rozmodlonych ludzi inaczej, jak tylko z podziwem. Umęczeni przychodzą na Kalwarię z bukietem ziół, krzesełkami i parasolami. Jasne, czasem się kłócą, bo są już zmęczeni. Dzieci czasem marudzą i krzyczą, a starszym nie zawsze dopisują siły. Ale poświęcają cały swój wolny czas, żeby stać przed obrazem Matki Bożej, modlić się i prosić o łaski dla siebie i innych. Jeśli to nie jest prawdziwa wiara, to co nią jest?

fot. Michał Jóźwiak/Misyjne Drogi
Koden
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
fot. Michał Jóźwiak/ Misyjne Drogi
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze