Stoch poza drugą serią i zaginiony sprzęt Wąska. Trudny występ Polaków w Lillehammer

Stefan Kraft okazał się zwycięzcą dzisiejszego konkursu skoków narciarskich w Lillehammer. Polacy tym razem nie zachwycili. Najlepszy okazał się Dawid Kubacki, który znalazł się dopiero na 22. miejscu.

Stefan Kraft wylądował w drugiej serii na 141.5 m., co dało mu pierwsze miejsce. To czwarte zwycięstwo Austriaka w tym sezonie. Polacy pokazywali słabszą formę już od samego początku podczas kwalifikacji, choć wciąż wypadli lepiej niż tydzień temu w Ruce. Pierwsza seria okazała się niezbyt dobra. Do drugiej części konkursu zakwalifikowało się tylko dwóch Polaków – Dawid Kubacki i Piotr Żyła. Kamil Stoch poszybował jedynie na odległość 118 m. i otrzymał 111.3 pkt., co nie dało mu awansu.

To nie koniec złej passy Polaków. Polscy kibice byli bardzo zaskoczeni nieobecnością Pawła Wąska. Sytuacja była tym bardziej dziwna, że zawodnik zakwalifikował się przecież do konkursu. Okazało się później, że sprzęt Polaka… zaginął.

Druga seria była nieco lepsza, ale i tak nie zachwyciła. Dawid Kubacki wylądował na 128 m. i uzyskał 256.9 pkt., co dało mu ostatecznie 22 pozycję. Piotr Żyła z kolei pofrunął na 126 m. z 254.6 pkt. i uplasował się na 25 miejscu.

Zobacz także