pomoc tanzania redemptoris missio

fot. Fundacja Redemptoris Missio

Polacy pomagają w Tanzanii – wspierają rozwój medycyny ratunkowej

W największym mieście kraju, Dar es Salaam, Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej otworzyło ośrodek szkoleniowy, w którym przeszkolonych ma być 1800 lekarzy i pielęgniarek. W ramach projektu PCPM wyposaży też dwie placówki medyczne w sprzęt ratowniczy oraz aparaturę medyczną.

PCPM wspiera rozwój sektora medycyny ratunkowej w Tanzanii od 2022 roku w ramach projektu „Polska pomoc” finansowanego przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Ambasador Polski w Tanzanii, Krzysztof Buzalski, ocenił, że projekt realizowany przez PCPM przy wsparciu MSZ odpowiada na potrzeby lokalnej społeczności. „To szczególnie ważny projekt biorąc pod uwagę rosnącą liczbę wypadków drogowych oraz katastrof naturalnych, wywołanych zmianami klimatycznymi, które tu, w Tanzanii, są bardzo odczuwalne” – powiedział.

Zaznaczył, że jeszcze 15-20 lat temu ulewnych deszczy było w Tanzanii znacznie mniej niż obecnie. „W ciągu ostatnich 3 lat mieliśmy szereg usuwisk, lawin błotnych, wypadków statków w trakcie sztormu, powodzi, czy bardzo silnych wiatrów. To zwiększa liczbę rannych i rodzi konieczność poprawy systemu ratownictwa medycznego” – dodał ambasador Buzalski, który w ambasadzie w Dar es Salaam pracował już dwukrotnie, najpierw w latach 2007-2008, a od 2017 r. w roli szefa placówki.

Ocenił, że projekt ma kluczowe znaczenie dla lokalnej społeczności, ponieważ jego efekty „są liczone w uratowanych ludzkich życiach”.

„Również rząd Tanzanii docenia wsparcie z Polski, bo widzi wagę i korzyści z tego przedsięwzięcia. Tanzańczycy obserwują i są zadowoleni naszego zaangażowania. Widoczne jest, że projekt prowadzi bardzo doświadczona w projektach rozwojowych w Afryce organizacja, jaką jest PCPM, ale także fakt, iż projekt wspierany jest przez polskie władze” – powiedział ambasador.

>>> Tanzania. Czekamy na deszcz. Deszcz to życie [MISYJNE DROGI]

Przypominał, że w lutym oficjalną wizytę w Tanzanii złożył prezydent Andrzej Duda, który odwiedził jeden ze szpitali objętych polską pomocą.

„Polska wspiera ratowanie życia; w wyniku programu Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej spadła liczba zgonów na tanzańskich oddziałach ratunkowych” – mówił wtedy prezydent Andrzej Duda, który w lutym odwiedził centrum szkoleniowe w szpitalu Aga Khan w Dar-es-Salaam.

Wskazywał, że szkolenia realizowane od 2022 r. przyniosły efekty, czyli spadek liczby zgonów na oddziałach ratunkowych, na których pracuje personel medyczny przeszkolony przez Polaków. Jak dodał, w ramach programu zakupiono też wyposażenie medyczne na najwyższym światowym poziomie.

Ambasador RP w Tanzanii pytany o potencjalny wpływ polskiej pomocy rozwojowej na relacje gospodarcze między Warszawą a Dodomą, zaznaczył, że efekty mogą przełożyć się również na obszar współpracy gospodarczej i biznesowej. W jego ocenie, projekt zbliża do siebie nie tylko nasze rządy, ale również daje szanse polskim przedsiębiorcom, choćby w obszarze produkcji sprzętu i usług z zakresu medycyny ratunkowej.

„W skali całościowej pomocy zagranicznej, jaką otrzymuje Tanzania, to nie jest bardzo duży projekt, ale jest zauważalny i odczuwalny, bo dotyczy zdrowia i życia Tanzańczyków. Budujemy dobre relacje ze społecznością, z decydentami, z władzą lokalną i centralną” – powiedział amb. Buzalski.

Podkreślił, że w Tanzanii polityka jest wciąż blisko związana z gospodarką, więc budowanie kontaktów na poziomie rządowym ma niebagatelne znaczenie, dodając, że Polska może dzielić się z Tanzańczykami również swoim doświadczeniem dotyczącym udanej transformacji ustrojowej, reform wolnorynkowych, poprawą funkcjonowania administracji centralnej i samorządowej, czy w kwestii otwarcia na kapitał zagraniczny.

>>> Tanzania. Sprzątanie sumień i podwórka [MISYJNE DROGI]

Zdaniem ambasadora Polska w Tanzanii jest nadal mało rozpoznawalna, a starsi obywatele znają nasz kraj głównie przez pryzmat podobnej historii – oba państwa należały w II połowie XX w. do bloku socjalistycznego. Polska znana była też jako kraj przyjmujący afrykańskich studentów, w tym Tanzańczyków. Najnowsze dzieje Polski, a przede wszystkim skala naszego sukcesu rozwojowego w ostatnich 35 latach, są w Tanzanii stosunkowo mało znana.

„Niestety, odległość między naszymi krajami i brak bliskich relacji społecznych i gospodarczych sprawia, że nadal niewielu Tanzańczyków wie, że Polska jest członkiem UE, że nie jest już częścią bloku socjalistycznego, że ogromnie się rozwinęła przez ostatnie 35 lat. Czeka nas nadal dużo pracy, aby zbudować markę Polski w tej części świata” – ocenił Krzysztof Buzalski.

Dodał, że w ostatnich kilkunastu latach Tanzania znacząco się rozwinęła, m.in. w kwestii infrastruktury drogowej.

„Kilkanaście lat temu w Tanzanii było tylko kilka głównych dróg asfaltowych, dziś mamy ich gęstą sieć. W kraju, w którym przez 4-5 miesięcy w roku występuje pora deszczowa i wiele gruntowych dróg staje się całkowicie nieprzejezdnych, kwestia budowy dobrych szos ma ogromne znacznie” – podkreślił.

Zaznaczył, że Tanzania to kraj rolniczy, towary rolne z całego kraju trafiają głównie do Dar es Salaam, które jest największym miastem kraju, oraz do portów, skąd mogą być eksportowane. „Bez odpowiedniego systemu dróg transport byłby niemożliwy” – wskazał.

Rozwój transportu drogowego wpływa jednak na coraz większą liczbę wypadków drogowych oraz rosnącą liczbę ofiar śmiertelnych. System ratownictwa medycznego w Tanzanii jest nadal w powijakach, wielu ofiar można by uniknąć, gdyby pomoc dotarła do miejsca wypadku na czas.

„Dlatego tak duże znaczenie ma projekt realizowany przez Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej i MSZ RP. Działamy bardzo efektywnie, dzięki czemu przy relatywnie niewielkich nakładach finansowych jesteśmy w stanie osiągnąć wymierne efekty i korzyści dla lokalnej społeczności” – dodał Buzalski.

Według danych WHO co roku w wypadkach drogowych w Tanzanii ginie ponad 18 tys. osób, to 6 proc. wszystkich zgonów w tym kraju.

Łączna wartość projektu rozwojowego w Tanzanii prowadzonego przez Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej wynosi 4,92 mln zł.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze