Zdjęcie: Colonna, akcja ratunkowa, fot. Twitter

Polski ksiądz we Włoszech po trzęsieniu ziemi: to była siła natury [NAGRANIE]

Strach i słabość wobec sił natury jednoczy naszą wspólnotę parafialną – mówi ks. Ireneusz Rogulski, proboszcz parafii Colonna koło Rzymu. Wspólnota przeżyła wczoraj wieczorem trzęsienie ziemi o sile 3,7 w skali Richtera.
 

– Dzięki Bogu nie ma szkód, jeśli chodzi o ludzi i budynki. Niektóre osoby zostały jednak ewakuowane, ponieważ w ich domach pojawiły się pęknięcia na ścianach. Również nasz kościół parafialny ma niewielkie pęknięcia. Ochrona cywilna poprosiła mnie, aby przez 3-4 dni kościół był zamknięty, żeby sprawdzić czy nie ma żadnego niebezpieczeństwa. W uzgodnieniu z biskupem Frascati Raffaello Martinellim zdecydowaliśmy się na ostateczną kontrolę nadzoru budowlanego. Jestem przekonany, że w niedzielę będziemy mogli wrócić z nabożeństwami do kościoła – powiedział Radiu Plus Radom ks. Ireneusz Rogulski.

Zdjęcie: panorama Colonny

Ostatniej nocy parafia zaoferowała nocleg dla trzydziestu osób na plebanii, jednak nie były one potrzebne. – Wczoraj świętowaliśmy Boże Ciało i zawierzaliśmy naszą miejscowość Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi wypraszając ich opiekę. Wydarzenie, jeśli nawet dramatyczne, niesie pozytywne skutki ponieważ strach i słabość wobec sił natury jednoczy naszą wspólnotę parafialną czyniąc wszystkich jedną rodziną – dodał pochodzący z diecezji radomskiej ks. Ireneusz Rogulski.

Krótką relację księdza Ireneusza można posłuchać na stronie Radia Plus.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze