Fot. pixabay

Portugalia: muzułmanie domagają się budowy meczetu w centrum Lizbony

Mieszkający w stolicy Portugalii muzułmanie domagają się od władz Lizbony budowy meczetu, obiecanego im przed dekadą przez burmistrza stolicy, dziś premiera kraju Antonio Costę. W środę wystosowali apel w tej sprawie do ratusza po modlitwie na placu Martim Moniz przylegającego do stołecznej starówki.

Okazją do skierowania żądań w sprawie budowy świątyni była modlitwa z okazji święta hadżdż, w której wzięło udział na placu Martim Moniz w centrum Lizbony kilkanaście tysięcy wyznawców islamu.

Według stołecznych mediów modlitwa pod gołym niebem w centrum Lizbony zgromadziła głównie imigrantów pochodzących z Bangladeszu. To właśnie ich środowisko domaga się wybudowania nowej świątyni w pobliżu placu Martim Moniz.

Media odnotowują, że obietnicę budowy islamskiej świątyni złożył ponad dekadę temu ówczesny burmistrz stolicy, Antonio Costa, który dziś jest premierem Portugalii.

>>> Turcja: kolejny kościół zamieniono na meczet

Wprawdzie wyznaczono plac pod budowę obiektu, ale inwestycja nie została rozpoczęta z powodu sporu sądowego o teren, na którym planowany był meczet.

Muzułmanie są najszybciej rozwijającą się grupą wyznaniową w Portugalii. O ile w dekadzie lat 60-tych XX w. ich wspólnota na terenie całego kraju liczyła zaledwie kilkadziesiąt osób, to obecnie przekracza ona 100 tys. wiernych.

W samej tylko aglomeracji Lizbony muzułmanie posiadają obecnie 15 świątyń.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze