Poszukiwany nowy hejnalista na wieżę Mariacką w Krakowie
Komenda miejska Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie ogłosiła nabór na nowego hejnalistę na wieżę Mariacką. Zainteresowani mogą składać odpowiednie dokumenty do 5 stycznia – osobiście lub listownie.
PSP poszukuje nowego trębacza w związku z przejściem na emeryturę po 24 latach pracy Jana Sergiela. Nabór jest skierowany do wszystkich, którzy mogliby spełniać warunki – mówi oficer prasowy komendanta miejskiego PSP Bartłomiej Rosiek.
Kandydat, którego życiorys i podanie zostaną pozytywnie ocenione, w dalszych etapach rekrutacji będzie musiał m.in. przejść sprawdzian gry na trąbce, test sprawnościowy, sprawdzian braku lęku wysokości. Hejnalista musi być Polakiem, musi mieć co najmniej średnie wykształcenie, nie może być karany. Szczegółowe informacje o naborze znajdują się na stronie internetowej psp.krakow.pl.
Hejnalista pracuje przez 24 godziny na dobę, po czym ma 48 godzin przerwy. Trębacz wygrywa hejnał o każdej pełnej godzinie, od godziny 8 do 7 dnia następnego. Na jednej zmianie służbowej pracuje dwóch hejnalistów. Trębacz pełni służbę w niewielkim pomieszczeniu na wysokości 81 m. Aby wejść na wieżę Mariacką, musi pokonać 272 schody, co trwa prawie trzy minuty. Do 2014 r., czyli do remontu schodów, strażak pokonywał 239 schodów.
>>> Zobacz, jak pracuje krakowski hejnalista [ZDJĘCIA]
Hejnał mariacki trębacze grają na cztery strony świata: dla króla, dla burmistrza, dla przybywających do Krakowa gości oraz dla komendanta straży pożarnej. Do zadań hejnalisty należy też granie melodii religijnych i historycznych podczas określonych uroczystości, przyjmowanie turystów na wieży Mariackiej i udzielanie wywiadów nt. wieży Mariackiej i hejnału. Hejnaliści nie biorą udziału w typowych akcjach strażackich – wyjątkiem były Światowe Dni Młodzieży 2016, kiedy trębacze mariaccy zaangażowali się w czuwanie nad bezpieczeństwem pielgrzymów.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |