fot. PAP/Wojtek Jargiło

Potrzebna krew, szczególnie przed wakacjami

Ministerstwo Zdrowia oraz Narodowe Centrum Krwi w przypadającym we wtorek Światowym Dniu Honorowego Dawcy Krwi zachęcają krwiodawców, ale też osoby, które dotąd nie oddawały krwi, aby zrobiły to jeszcze przed wakacjami po to, żeby można było uzupełnić zapasy tego bezcennego leku.

Mówili o tym w Białymstoku wiceminister zdrowia Waldemar Kraska i dyrektor Narodowego Centrum Krwi Małgorzata Lorek. Wzięli oni udział w spotkaniu z okazji dnia krwiodawcy po to, aby nagrodzić honorowych dawców krwi i podziękować im za to, co robią na co dzień. W Polsce jest ok. 600 tys. krwiodawców. „To są osoby, które bezinteresownie oddają to, co mają najcenniejszego, czyli swoją krew To są osoby, które na apel naszych centrów krwiodawstwa śpieszą, aby oddać krew osobom, które tej krwi potrzebują” – mówił na konferencji prasowej Waldemar Kraska.

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, fot. PAP/Rafał Guz

Wiceminister przypomniał, że krew to lek, którego nie można ani kupić, ani wyprodukować. „To jest dar człowieka dla drugiego człowieka” – mówił i przypomniał, że jest potrzebna chorym, ofiarom wypadków, do operacji i zabiegów. „Tej krwi nam w tej chwili bardzo dużo potrzeba. Przed nami okres wakacyjny, kiedy także krwiodawcy wyjeżdżają na urlopy, wtedy tych oddań jest zdecydowanie mniej. Dlatego apeluję do wszystkich państwa, kto nie jest jeszcze honorowym dawcą krwi, aby spróbował tę krew oddać. To naprawdę nic nie kosztuje, nie jest żadnym stresem, nie boli, a naprawdę można komuś darować życie, można komuś przedłużyć to życie” – mówił Kraska.

Dyrektor Narodowego Centrum Krwi dr Małgorzata Lorek powiedziała, że krwiodawcy są wspaniałymi ludźmi, którzy zawsze odpowiadają na apele o oddawanie krwi. „Chętnie się dzielą tym dobrem, które w nich tętni” – mówiła. Dodała, że dzięki temu można zabezpieczać potrzeby szpitali w regionach. Apelując o oddawanie krwi jeszcze przed wakacjami mówiła, że warto pamiętać o tym, że dawca lub jego najbliżsi mogą się stać osobami potrzebującymi krwi i odwrotnie, bo te role mogą się odwrócić. „Apelujemy i zachęcamy, aby szczególnie w tym okresie poprzedzającym wakacje, aby już w czerwcu zacząć planować donacje tak, aby w okresie wakacyjnym można było nawet dwa razy oddać krew” – mówiła Lorek.

Województwo podlaskie należy do regionów, gdzie krwiodawcy najchętniej oddają krew. Dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku prof. Piotr Radziwon powiedział, że krwiodawcy w regionie oddają o ok. 70% więcej krwi niż średnia dla kraju i dla Europy. „Jesteśmy z tego bardzo dumni i szczęśliwi. Dzięki ich ofiarności żaden z pacjentów na Podlasiu nie czeka na krew, żadnemu tej krwi nie zabrakło” – powiedział Radziwon.

fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Dyrektor białostockiego RCKiK dodał, że aby poprawić warunki krwiodawcom i przy okazji pracownikom stacji, budynek centrum będzie przebudowywany wewnątrz tak, aby było więcej stanowisk do oddawania krwi. Ma być większa sala pobrań, większa poczekalnia dawców. Prace mają być przeprowadzone do końca 2022 r. W połowie 2023 r. ma być także zautomatyzowane laboratorium. Prace mają być sfinansowane przez Ministerstwo Zdrowia. Waldemar Kraska dodał, że inwestycje są realizowane nie tylko w stacji krwiodawstwa w Białymstoku, ale też w innych, bo – jak mówił – krwiodawców przybywa, obecne stacje nie zawsze przystają do obecnych wyzwań. Dodał, że chodzi także o to, aby w stacjach były także miejsca do spotkań krwiodawców, do szkoleń.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze