Fot. EPA/SERGEY DOLZHENKO

Prawosławny arcybiskup Cypru potępił napaść Rosji na Ukrainę

Obecnie stało się oczywiste, że wojna na Ukrainie, rozpętana przez Rosję, jak i dotychczasowe protesty Rosjan przeciw autokefalii Kościoła ukraińskiego i patriarsze Konstantynopola są wydarzeniami jednego porządku – głosi oświadczenie prawosławnego arcybiskupa Cypru Chryzostoma II.

Zamieścił je na swym Facebooku rzecznik Prawosławnego Kościoła Ukrainy (PKU) abp Eustracjusz (Zoria).

„Chcę wyrazić zatroskanie o to, co się dzieje na Ukrainie. Ogromna pomyłka, jaką popełnia prezydent Rosji, rujnuje wielki kraj i jest mu obojętne, ile dusz ludzkich zabierze takie działanie. Każdy jest obrazem Bożym i powinniśmy go szanować. Jak pan Putin może chodzić do cerkwi, korzyć się, czynić znak krzyża, przystępować do komunii, a jednocześnie zabijać? Czy takie jest jego prawosławie?” – zapytał retorycznie zwierzchnik Kościoła Cypru.

>>> Rada KEP ds. Migracji: pomoc uchodźcom jest autentycznym świadectwem chrześcijańskiej postawy

Przedmieścia Kijowa. Barykady gotowe na odparcie Rosjan. Fot. EPA/SERGEY DOLZHENKO

Podkreślił, że zaprzecza w ten sposób „tym braciom, którzy mówili, że cała tematyka ukraińska ma wymiar [wyłącznie] teologiczny i kościelny a stało się zrozumiałe, że ma ona charakter polityczny”. Autor oświadczenia zaznaczył, iż „jest to polityka, którą chce prowadzić Putin, chciał tego od początku a teraz włączył do tego także sprawy kościelne”.

>>> Ruszyła inicjatywa informacyjna #KościółPomaga

„Sądzę, że [teraz] wszystko jest zrozumiałe a patriarcha Konstantynopola miał w pełni słuszność i nie zapominał, że połowa prawosławia była pod komunizmem i że nadal wpływają na nią Rosjanie” – stwierdził abp Chryzostom II.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze