PAP/Darek Delmanowicz

Prezydent Andrzej Duda dla zagranicznych mediów o beatyfikacji Ulmów

Niedzielna beatyfikacja rodziny Ulmów, która została zabita przez niemieckich żandarmów 23 marca 1944 r., wykracza poza wymiar religijny. Jest to również hołd dla bohaterów uosabiających najwyższe ideały człowieczeństwa, napisał na łamach wydawanego w Limie dziennika “El Comercio” prezydent Polski Andrzej Duda.

“Historia ich męczeństwa – wstrząsająca, a zarazem budująca jako niezwykłe świadectwo miłości bliźniego – powinna być znana na całym świecie. Niech przemienia ludzkie serca, niech będzie wzorem otwartości i solidarności wobec drugiego człowieka”, podkreślił w peruwiańskim dzienniku prezydent RP.

Przypomniał, że małżeństwo Józefa i Wiktorii Ulmów, polskich rolników ze wsi Markowa, zostało wraz ze swoimi siedmioma dziećmi zamordowane za udzielenie schronienia ośmiorgu współobywatelom pochodzenia żydowskiego.

“Niemiecka nazistowska okupacja, Holokaust oraz masowe zbrodnie na Polakach to ogromnie ważny i wciąż bolesny wątek dziejów mojej Ojczyzny. Los rodziny Ulmów podzieliło wielu moich rodaków. Co roku 24 marca obchodzimy święto państwowe – Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką”, napisał prezydent.

Andrzej Duda przypomniał, że przed wybuchem II wojny światowej w Polsce żyła bardzo liczna społeczność żydowska, jedna z największych w historii tego narodu.

“Żydzi przez wieki chętnie osiedlali się w naszym kraju, który sami nazwali wszystko mówiącym słowem Polin, tłumaczonym jako „tutaj odpoczniesz”. Cieszyli się w Polsce pokojem i możliwościami rozwoju, a nasza stolica – Warszawa – pod koniec lat 30. XX wieku była drugim największym w świecie skupiskiem ludności żydowskiej, zaraz po Nowym Jorku”, dodał.

“Niemiecki plan całkowitej zagłady Żydów – porażający swoim nieludzkim, mechanicznym, nieledwie przemysłowym charakterem – musiał te fakty uwzględniać. Dlatego właśnie w okupowanej Polsce niemieccy naziści stworzyli fabryki śmierci: obozy zagłady, do których transportowano również Żydów z innych krajów podbitych przez III Rzeszę”, napisał prezydent Duda.

Sprecyzował, że Polska od wieków słynęła jako państwo tolerancyjne, “kraj, w którym kultura i stosunki społeczne kształtowane były przez wartości chrześcijańskie”.

“Niemieckie władze okupacyjne spodziewały się więc oporu wobec swoich zbrodniczych działań. Stąd też zagroziły śmiercią każdemu, kto na naszych ziemiach choćby tylko próbował udzielić jakiejkolwiek pomocy ukrywającemu się Żydowi. Jednak mimo tak surowej sankcji tysiące polskich Żydów otrzymało wsparcie pozwalające ocalić życie. Pomagano im w ucieczce z getta, udostępniano ukryte miejsca pobytu, dostarczano żywność, pieniądze, fałszywe dokumenty”, wskazał.

Andrzej Duda odnotował, że już ponad siedem tysięcy Polaków, w tym Wiktoria i Józef Ulmowie, zostało uhonorowanych tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata, przyznawanym przez jerozolimski Instytut Jad Waszem.

“W czcigodnym gronie Sprawiedliwych Polacy stanowią największą grupę narodową. Również polskie władze i instytucje państwowe nie ustają w staraniach, aby godnie upamiętnić tamtych cichych, często anonimowych bohaterów – szczególnie tych, którzy swoją ofiarność i odwagę przypłacili życiem”, dodał.

>>> Co mówią zagraniczne media o beatyfikacji Ulmów?

PAP/Darek Delmanowicz

W „Lidovych Novinach”: beatyfikacja rodziny Ulmów wykracza poza wymiar religijny

W opublikowanym w poniedziałek w czeskiej gazecie „Lidove Noviny” artykule prezydent RP Andrzej Duda m.in. napisał, że beatyfikacja rodziny Ulmów wykracza poza wymiar religijny. To także hołd dla bohaterów uosabiających najwyższe ideały człowieczeństwa – uznał prezydent.

„Niemiecka nazistowska okupacja, Holokaust oraz masowe zbrodnie na Polakach to ogromnie ważny i wciąż bolesny wątek dziejów mojej Ojczyzny” – napisał prezydent Duda. Przypomniał w tekście tragiczną historię małżeństwa Józefa i Wiktorii Ulmów, którzy zostali zamordowani 24 marca 1944 roku przez Niemców wraz ze swoimi dziećmi za ukrywanie Żydów.

Prezydent przypomniał, że w przedwojennej Polsce żyła bardzo liczna społeczność żydowska, a pod koniec lat 30. Warszawa była drugim – po Nowym Jorku – największym skupiskiem ludności żydowskiej na świecie. „Żydzi przez wieki chętnie osiedlali się w naszym kraju, który sami nazwali wszystko mówiącym słowem Polin, tłumaczonym jako +tutaj odpoczniesz+”– napisał Andrzej Duda.

„Niemiecki plan całkowitej zagłady Żydów – porażający swoim nieludzkim, mechanicznym, nieledwie przemysłowym charakterem – musiał te fakty uwzględniać. Dlatego właśnie w okupowanej Polsce niemieccy naziści stworzyli fabryki śmierci: obozy zagłady, do których transportowano również Żydów z innych krajów podbitych przez III Rzeszę” – napisał Duda.

Jak podkreślił, Niemcy spodziewali się oporu wobec swoich zbrodniczych działań na polskich ziemiach, dlatego karali śmiercią wszystkich, którzy starali się pomagać Żydom. „Jednak mimo tak surowej sankcji tysiące polskich Żydów otrzymało wsparcie pozwalające ocalić życie. Pomagali im w ucieczce z getta, udostępniano ukryte miejsca pobytu, dostarczano żywność, pieniądze, fałszywe dokumenty” – zaznaczył prezydent Polski, podkreślając, że w gronie Sprawiedliwych wśród Narodów Świata Polacy stanowią największą grupę narodową.

Podkreślił, że polskie władze i instytucje państwowe nie ustają w staraniach, aby godnie upamiętnić tamtych cichych, często anonimowych bohaterów – szczególnie tych, którzy swoją ofiarność i odwagę przypłacili życiem. Jak dodał Andrzej Duda, los rodziny Ulmów dotknął wielu Polaków, a co roku 24 marca w Polsce obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

Prezydent RP skonstatował, że znaczenie beatyfikacji rodziny Ulmów wykracza poza wymiar religijny. Jego zdaniem jest ona hołdem dla bohaterów uosabiających najwyższe ideały człowieczeństwa. „Historia ich męczeństwa – wstrząsająca, a zarazem budująca jako niezwykłe świadectwo miłości bliźniego – powinna być znana na całym świecie. Niech przemienia ludzkie serca, niech będzie wzorem otwartości i solidarności wobec drugiego człowieka” – napisał Andrzej Duda.

>>> Pielgrzymi z Markowej: Ulmowie to przykład chrześcijańskiego serca, serca otwartego

PAP/Darek Delmanowicz

W „Cyprus Mail”: mimo surowej sankcji tysiące polskich Żydów otrzymało wsparcie pozwalające ocalić życie

Niemieckie władze okupacyjne zagroziły śmiercią każdemu, kto na naszych ziemiach choćby tylko próbował udzielić jakiejkolwiek pomocy ukrywającemu się Żydowi. Jednak mimo tak surowej sankcji tysiące polskich Żydów otrzymało wsparcie pozwalające ocalić życie – pisze prezydent Andrzej Duda w artykule opublikowanym w niedzielę w dzienniku „Cyprus Mail”.

„Historia męczeństwa Ulmów – wstrząsająca, a zarazem budująca jako niezwykłe świadectwo miłości bliźniego – powinna być znana na całym świecie. Niech przemienia ludzkie serca, niech będzie wzorem otwartości i solidarności wobec drugiego człowieka” – podkreśla Andrzej Duda nawiązując do beatyfikacji polskiej rodziny.

Przypomina on także, że „przed wybuchem II wojny światowej w Polsce żyła bardzo liczna społeczność żydowska, jedna z największych w historii tego narodu”, Żydzi „cieszyli się w Polsce pokojem i możliwościami rozwoju” i „dlatego właśnie w okupowanej Polsce niemieccy naziści stworzyli fabryki śmierci: obozy zagłady, do których transportowano również Żydów z innych krajów podbitych przez III Rzeszę”.

„Nadto Polska słynęła od wieków jako państwo tolerancyjne, kraj, w którym kultura i stosunki społeczne kształtowane były przez wartości chrześcijańskie. Niemieckie władze okupacyjne spodziewały się więc oporu wobec swoich zbrodniczych działań. Stąd też zagroziły śmiercią każdemu, kto na naszych ziemiach choćby tylko próbował udzielić jakiejkolwiek pomocy ukrywającemu się Żydowi. Jednak mimo tak surowej sankcji tysiące polskich Żydów otrzymało wsparcie pozwalające ocalić życie. Pomagano im w ucieczce z getta, udostępniano ukryte miejsca pobytu, dostarczano żywność, pieniądze, fałszywe dokumenty” – wyjaśnia polski prezydent.

„Historycy wciąż odtwarzają przebieg dramatycznych wydarzeń tamtych lat. Dotąd już ponad siedem tysięcy Polaków, w tym Wiktoria i Józef Ulmowie, zostało uhonorowanych tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata, przyznawanym przez jerozolimski Instytut Jad Waszem. W czcigodnym gronie Sprawiedliwych Polacy stanowią największą grupę narodową” – zaznacza Andrzej Duda.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze