Prof. Grabowska: gwałtownie spadają odsetki młodych ludzi praktykujących regularnie
Jest źle, ponieważ gwałtownie spadają odsetki młodych ludzi praktykujących regularnie, a jednocześnie szybko rosną odsetki młodych w ogóle niepraktykujących – oceniła prof. Mirosława Grabowska dla „Gościa Niedzielnego”.
Dyrektor Centrum Badania Opinii Społecznej prof. Mirosława Grabowska w wywiadzie dla najnowszego wydania „Gościa Niedzielnego” omówiła dane wskazujące na dynamiczny proces sekularyzacji wśród młodzieży i powody tego zjawiska. Szefowa CBOS jest socjologiem, nauczycielem akademickim. Doktorat i habilitację uzyskała na Uniwersytecie Warszawskim. Specjalizuje się w socjologii polityki i socjologii religii. Dyrektorem CBOS jest od 2008 r. Pytana w wywiadzie o swoją wypowiedź, że laicyzacja młodzieży w Polsce „nie tyle pełza, co przeszła w kłus” odpowiedziała, że istotnie jest tak źle, ponieważ gwałtownie spadają odsetki młodych ludzi praktykujących regularnie, a jednocześnie szybko rosną odsetki młodych w ogóle niepraktykujących.
>>> Ks. Sadłoń: katolicyzm w Polsce doszedł do granic swojego rozwoju instytucjonalnego
„Z danych z 2018 r. wynika, że w kategorii wiekowej 18–24 lata praktykuje mniej niż 45 proc., a w ogóle nie praktykuje więcej niż 20 proc. Dziś mają oni 21–27 lat. Przypuszczam, że u młodszych, których w 2018 r. CBOS nie badał, jest jeszcze gorzej” – zaznaczyła. Podkreśliła w rozmowie, że w pokoleniu najmłodszych sekularyzacja wewnątrzgeneracyjna przebiega bardzo dynamicznie, bo kiedy CBOS zaczynał ich badać w wieku 18 lat, to więcej niż 55 proc. deklarowało, że regularnie uczestniczy w praktykach religijnych, a po ośmiu latach w tej grupie już tylko 35 proc. składało taką deklarację. „W ciągu ośmiu lat różnica wyniosła więcej niż 20 proc. Gdyby taki trend się utrzymał, to kolejne pokolenia w znacznym stopniu odchodziłyby z Kościoła” – alarmuje szefowa Centrum.
Pytana, czy to oznacza, że w ciągu pokolenia kościoły mogą opustoszeć odpowiedziała, że gdyby ta tendencja miała się utrzymać, to w perspektywie 20, 30 lat rzeczywiście mogłoby do tego dojść. „Już w 2018 r. w pięciu największych miastach w Polsce połowa uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych w ogóle nie praktykowała” – przypomniała wyniki badań. Profesor wskazała, że proces sekularyzacji jest bardzo złożony, ma wiele przyczyn. „Ja wskazałam trzy instytucje, w których dzieje się coś, co wskazuje na osłabienie wychowania, edukacji i formacji religijnej. To rodzina, szkoła i Kościół” – stwierdziła.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |