Fot. flickr/EpiskopatNews

Prymas do rektorów: trzeba nam odwagi, by „nowe wino wlewać do nowych bukłaków”

Niebezpieczne jest nostalgiczne powracanie do tego, co było, bo wciąż nam się zdaje, że stare jest lepsze. Trzeba nam odwagi, aby nowe wino wlewać do nowych bukłaków – mówił abp Wojciech Polak do rektorów seminariów diecezjalnych i zakonnych kończących w piątek w Gnieźnie trzydniowe obrady.

Prymas Polski spotkał się z rektorami na przedpołudniowej sesji, której tematem było nowe Ratio institutionis sacerdotalis pro Polonia, regulujące zasady seminaryjnej formacji i wychowania. Dokument został przyjęty przed rokiem przez KEP i po zatwierdzeniu przez Stolicę Apostolską zastąpi dotychczasowe zasady z 1985 r.

>>> Oświadczenie abp. Wojciecha Polaka, delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży ws. zarzutów bp. Janiaka [DOKUMENT]

Do nowego Ratio prymas nawiązał także w homilii mszy św., celebrowanej wspólnie z rektorami w katedrze gnieźnieńskiej, wyrażając nadzieję, że wypracowany przy tak intensywnym nakładzie pracy dokument będzie szansą „na jeszcze bardziej ewangeliczną odpowiedź”.

Radość i nowość Ewangelii przemienia serce człowieka. Uczy myślenia i działania, które zdecydowanie odchodzi od kształtowania jedynie tego, co zewnętrzne, sprzyja zaś wewnętrznej przemianie, zdolnej kształtować i dać dojrzałą odpowiedź – podkreślił Prymas, tłumacząc za nowym Ratio, że w tym kierunku trzeba podążać, „trzeba uczyć seminarzystów zdolności do odczytywania wydarzeń i sensu życia w świetle słowa Bożego, w postawach wiary i nawracania się”.

>>> „Aby nie popadali w klerykalizm”, czyli o zasadach formacji księży

– Powołany nie może ograniczać się do ukazywania sobą „zwykłego przybrania się w cnotliwe szaty”, czysto zewnętrznego i formalnego posłuszeństwa abstrakcyjnym zasadom, lecz jest wezwany do postępowania z wielką wolnością wewnętrzną. Wymaga się bowiem od niego, by dzień po dniu przyswajał sobie ewangelicznego ducha, dzięki stałej i osobistej relacji przyjaźni z Chrystusem, aż po dzielenie Jego uczuć i postaw – cytował abp Polak. Dodał, że dopiero wtedy powołany zdolny będzie „otworzyć się na nowość i radość Ewangelii, wychodząc z utartych schematów, starych przyzwyczajeń i kolein życia”.

Fot. pixabay.com

>>> Kim są młodzi, którzy decydują się wstąpić do seminarium?

Posługując się ewangeliczną metaforą prymas wskazał też na konieczność odważnego wprowadzania zmian adekwatnych do współczesnych wyzwań.

>>> Abp Gądecki: formacja kapłana nie kończy się po opuszczeniu seminarium

– Trzeba naprawdę integralnej wizji – mówił. – Niebezpieczna jest w tym względzie zarówno jakaś fragmentaryzacja, uchwycenie zaledwie czegoś cząstkowego, jak i nostalgiczne powracanie do tego, co kiedyś było, bo wciąż nam się zdaje, że stare jest lepsze. Trzeba nam odwagi, aby nowe wino wlewać do nowych bukłaków – podkreślił metropolita gnieźnieński powtarzając za papieżem Franciszkiem, że tego właśnie chce Kościół. – Chce byśmy porzucili nietrwałe struktury, które do niczego nie służą, a wzięli nowe bukłaki Ewangelii – mówił.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze