abp Wojciech Polak, fot. PAP/Marek Zakrzewski

Prymas Polski: Bóg stworzył człowieka do nieśmiertelności

„Myśląc o śmierci jesteśmy na swoistej grani wiary. I trzeba nam wiary, aby i dziś jeszcze raz powtórzyć, że i my oczekujemy wskrzeszenia umarłych i życia wiecznego w przyszłym świecie” –  mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak w Uroczystość Wszystkich Świętych na cmentarzu św. Piotra w Gnieźnie.

W wygłoszonej homilii metropolita gnieźnieński powtórzył za Księgą Mądrości, że „do nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka – uczynił go obrazem swej własnej wieczności”. Dla ludzi wierzący – wskazał dalej za papieżem Franciszkiem – „są to drzwi, które otwierają się całkowicie. Dla wątpiących jest to szczelina światła, które sączy się z otworu, który nie zamknął się całkowicie. A dla nas wszystkich będzie łaską, kiedy to światło nas oświeci”.

„Myśląc o śmierci jesteśmy na swoistej grani wiary”- podkreślił abp Polak zaznaczając, że nasza obecność na cmentarzu i modlitwa za zmarłych nie są po to, aby nas oswoić z myślą o śmierci, ale abyśmy zatrzymali się nad pytaniem, czy rzeczywiście wierzymy, że nasze życie nie skończy się grobem?

>>> Gdańsk: międzywyznaniowa modlitwa na Cmentarzu Nieistniejących Cmentarzy

„Ktoś, pisząc w tych dniach na łamach jednej z gazet swoją refleksję o życiu i śmierci dość szczerze napisał, że boimy się śmierci, bo nasza wiara nie jest ani poważna, ani niezachwiana. Przecież człowiek, który wierzy w Boga nie powinien się bać śmierci, bo po przejściu Bramy Wieczności czeka go olśniewające szczęście połączenia z Absolutem. Podobnie jak ateista: jeśli niezachwianie wierzy w nieistnienie, to śmierć jest tylko zgaszeniem światła, raz na zawsze. Ale ilu z nas wierzy rzeczywiście i szczerze w jedną lub w drugą stronę?” – cytował Prymas przypominając, że wiara to nie tylko słowa i deklaracje, ale przede wszystkim życie.

Fot. PAP/Valdemar Doveiko

„Wiara, to nasze konkretne oczekiwania i nadzieje” – przypomniał. „Wiara, to dążenie do tego, co w życiu istotne, co prawdziwie się liczy, co nas wewnętrznie buduje, co nas skłania do podejmowania codziennych wyzwań z ufnością, że Bóg jest z nami, że Jezus Chrystus zmartwychwstał i że ci, którzy w Nim umierają, z Nim też żyć będą na wieki”. „Wiara to także wspólna droga z tymi, którzy poprzedzili nas już w drodze do nieba, z którymi i dla których także w tym roku, tutaj, jesteśmy”.

„Błogosławieni jesteście, którzy razem z nami na tej drodze jesteście, którzy nią idziecie, na której nas już teraz swym wstawiennictwem u Boga wspieracie” – mówił dalej abp Polak dodając, że błogosławieni to nie znaczy jacyś lepsi, doskonalsi, wytrwalsi,  bardziej doświadczeni w bólu i cierpieniu. Błogosławionymi jesteśmy, gdy to wszystko co teraz przeżywamy, staje się dla nas miejscem, okazją do spotkania z Bogiem, miejscem, gdzie zstępuje Bóg, gdzie staje się nam bliski, gdzie przemienia nasze życia.

>>> Mistyczna „Procesja ze Świętymi” w Szczecinie 

„Błogosławieni jesteście wszyscy z naszych sąsiednich drzwi, nasi bliscy, nasi krewni i znajomi, do których dziś tutaj, na wasze mogiły z wdzięcznością przychodzimy. Niesiemy wam kwiaty i zapalmy światła, aby jeszcze raz potwierdzić wolę życia, wiecznego życia” – mówił abp Polak.

„Błogosławienie jesteście dla nas bezimienni i z imienia nam wprost nie znani, których wiara i odwaga, torowała niejednokrotnie drogę i w naszym ludzkim życiu”.

„Błogosławieni jesteście, bo wy już wiecie, co jest naszym prawdziwym dobrem, bo pomagacie nam i na nas cierpliwie czekacie”.

„Błogosławieni jesteście, którym chcielibyśmy może tyle jeszcze powiedzieć, a w których milczeniu i ciszy odkrywamy wezwanie do nadziei i do wiary w życie, to życie, w prawdziwie życie, w życie które zawsze i we wszystkim jest życiem” – mówił na koniec Prymas Polski.

Załączniki
Pobierz PDF
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze