fot. EPA/ALESSANDRO DI MEO Dostawca: PAP/EPA.
Przed ogłoszeniem wyroku na dysydenta Jimmy’ego Laia jego żona i córka spotkały się z Leonem XIV
Żona i córka uwięzionego działacza na rzecz demokracji w Hongkongu, katolika Jimmy’ego Laia spotkały się 15 października w Rzymie z Leonem XIV. Nastąpiło to przed oczekiwanym wkrótce ogłoszeniem wyroku w wieloletnim procesie tego dysydenta. Teresa i Claire Lai rozmawiały z papieżem po środowej audiencji ogólnej, ubrane w tradycyjne czarne stroje z welonami na głowach, które kobiety zwykle zakładają na spotkania z Ojcem Świętym.
Jimmy Lai (w wersji chińskiej Lai Chee-ying), który 8 grudnia skończy 78 lat, od ponad 5 lat przebywa w więzieniu w Hongkongu, oskarżony – jak twierdzą obrońcy praw człowieka – z przyczyn politycznych, m.in. o oszustwa i udział w nieautoryzowanych protestach. Jest on od dawna znany jako obrońca wolności słowa i praw człowieka, a w 1997 przeszedł na katolicyzm i wielokrotnie publicznie mówił o swojej wierze. Po raz pierwszy trafił do więzienia w sierpniu 2020 roku na podstawie świeżo wówczas wprowadzonych w Hongkongu przepisów o bezpieczeństwie narodowym.
Jego proces rozpoczął się w grudniu 2023, mowy końcowe wygłoszono w sierpniu br., ale jego syn Sebastian Lai zapowiedział już wcześniej, że wyrok „zostanie ogłoszony najwcześniej pod koniec tego roku lub na początku przyszłego”.
>>> Papież na żaglowcu spotkał się z uczestnikami rejsu pokoju
Uwięzienie działacza spotkało się z falą krytyki i potępienia ze strony obrońców praw człowieka na całym świecie, w tym prezydenta USA Donalda Trumpa, który na początku roku zapowiedział, że zrobi „wszystko, co w jego mocy”, aby „uratować” Laia. Jego „nazwisko weszło już do kręgu tematów, o których rozmawiamy” – powiedział Trump w sierpniu br.
Od czasu swego uwięzienia Lai otrzymał liczne wyróżnienia i nagrody. W grudniu 2020 organizacja międzynarodowa „Reporterzy bez Granic” przyznała mu Nagrodę Wolności Prasy (Freedom of Press Award). W rok później wraz z saudyjską obrończynią praw kobiet Ludżajn al-Hazlul otrzymał on Filadelfijski Medal Wolności. W kwietniu br. Fundacja Lynde’a i Harry’ego Bradleyów ogłosiła, że Lai zostanie honorowym tegorocznym laureatem ufundowanej przez nich Nagrody Bradleyów za to, że stanowi on „inspirację dla wszystkich, którzy cenią wolność”. Fundację tę powołali obaj bracia, którzy wcześniej założyli spółkę Allen-Bradley Company, pomyślaną jako spuścizna po ich przedsiębiorczym duchu, który przyniósł pracę tysiącom ludzi. Z kolei 14 października Międzynarodowy Instytut Prasowy przyznał Laiowi tytuł Bohatera Światowej Wolności Prasy 2025.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
| Zobacz także |
| Wasze komentarze |
Warszawa: Nocna Droga Różańcowa [GALERIA]
Portugalia: parlament zakazał noszenia burki i nikabu w miejscach publicznych
Bp Leszek Leszkiewicz: Europa stała się kontynentem misyjnym





Wiadomości
Wideo
Modlitwy
Sklep
Kalendarz liturgiczny