Przegląd prasy katolickiej
Zapraszam na cotygodniowy przegląd prasy katolickiej.
Gość Niedzielny
W „Gościu Niedzielnym” przeczytamy rozmowę z kard. Grzegorzem Rysiem, który wrócił z Rzymu po spotkaniu synodalnym. „To jest Synod o synodalności. Nie o wszystkim. Tylko o synodalności Kościoła. To jest jedna z ważniejszych cech Kościoła. To znaczy, że Kościół jest wspólnotą ludzi, z których każdy wie, jaką część odpowiedzialności za nią bierze na siebie. Pięknie opisał Kościół synodalny kard. Koch: powiedział, że to Kościół, w którym „nikt nie robi wszystkiego, a każdy robi to, do czego jest wyposażony przez Ducha Świętego”. Aby taki Kościół powstał, ci, którzy mu przewodzą, muszą wykonać najpierw krok w tył, wiedząc, że nie muszą robić wszystkiego” – mówi łódzki arcybiskup.
Idziemy
We wstępniaku do najnowszego wydania tygodnika „Idziemy” ks. Henryk Zieliński komentuje ostatnie wydarzenia polityczne. „Największym przegranym tych wyborów jest Kościół. Ustępujący premier Mateusz Morawiecki przyczyny utraty władzy upatruje w wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej. Wielu polityków PiS nie kryje rozgoryczenia Kościołem, który z powodu słabnącej pozycji społecznej nie zapewnił wystarczającego poparcia tym, którzy mienili się jego jedynymi rzecznikami. To pokazuje, jak bardzo Kościół był traktowany instrumentalnie, oczywiście nie przez wszystkich posłów PiS” – czytamy.
Niedziela
„Coraz częściej bolesny problem rozwodów dotyczy także osób wierzących. Niektóre z nich wchodzą w nowe związki. Jaka jest ich sytuacja w Kościele? Co mogą, a czego nie mogą czynić we wspólnocie wierzących?” – pisze o tym w „Niedzieli” ks. Piotr Majer. „Jeszcze kilkadziesiąt lat temu sytuacja osoby rozwiedzionej, zwłaszcza w środowisku kościelnym, wiązała się ze stygmatyzacją i napiętnowaniem. Dziś stosunek do rozwodów się zmienił – chodzi nie tylko o liberalizację obyczajów i „pogodzenie się” z tym, że małżonkowie się rozwodzą, ale także o większą wrażliwość i zrozumienie w Kościele sytuacji rozwiedzionych” – czytamy.
Przewodnik Katolicki
„Często mówi się dziś o zaniku poczucia wspólnoty, o wrogich plemionach, na które się podzieliliśmy. Czy lekarstwem na to schorzenie może być patriotyzm à la II RP – z czasów, gdy po 123 latach niewoli Polacy świętowali odzyskanie niepodległości?” – pisze na łamach najnowszego numeru „Przewodnika Katolickiego” Paweł Stachowiak. „Niezależnie od tego, jaką przyjmiemy definicję patriotyzmu i który jego „nurt” weźmiemy pod uwagę, istnieje tu wspólny rdzeń: patriotyzm wiąże się z wyjściem poza granice indywidualizmu” – zauważa z kolei Angelika Szelągowska-Mironiuk.
Tygodnik Powszechny
„Jedynym wygranym synodu jest, jak dotąd, sam papież. Któremu udało się zrealizować plan, przekonać do niego większość biskupów i odeprzeć ataki przeciwników” – pisze w „Tygodniku Powszechnym” Edward Augustyn. „Zgłoszonych na synodzie postulatów jest tak dużo, że ich realizację można by rozłożyć na wiele lat (zostawiając, jak na razie, wszystko po staremu, na co pewnie niektórzy liczą). Tyle że mający pełnię władzy papież – nieprzewidywalny, zdeterminowany i coraz bardziej śpieszący się do realizacji swojego marzenia o Kościele synodalnym – dostał właśnie od ludu Bożego wsparcie, którego nie zawaha się użyć” – czytamy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |