Przegląd prasy katolickiej

Zapraszam na cotygodniowy przegląd prasy katolickiej.

Gość Niedzielny

W nowym wydaniu „Gościa Niedzielnego” przeczytamy o wielkich antyfonach, które towarzyszą liturgii kościoła w ostatnich dniach Adwentu. „Wszystkie nawiązują do tekstów Starego Testamentu, z nich też zaczerpnęły tytuły mesjańskie: Mądrość, Adonai, Pan, Wódz Izraela, Korzeń Jessego, Znak dla narodów, Klucz Dawida, Berło domu Izraela, Wschód, Blask Światła wiecznego, Słońce Sprawiedliwości, Król narodów, Kamień węgielny Kościoła, Emmanuel, Król i Prawodawca, Zbawiciel narodów. Głębia tych tytułów budzi zachwyt, tęsknotę za Chrystusem, objawieniem się tej pełni, która nastanie wraz z Jego ostatecznym przyjściem. Zdumiewa fakt, że „imię Jezus” nie pojawia się bezpośrednio w żadnej antyfonie, natomiast każda z nich odsłania jakąś część Jego tajemnicy” – czytamy. Poza tym w numerze także rozmowa z bratem Matthew, nowym przeorem wspólnoty z Taize. „Kiedy poszedłem na uniwersytet w Sheffield, zacząłem spotykać się z młodymi chrześcijanami różnych wyznań. Zacząłem szukać Jezusa i tego, do czego mnie wzywa. Ci znajomi zabrali mnie po raz pierwszy do Taizé. Tak zaczęła się moja podróż. Poza tym jestem osobą, która uwielbia pracę w ogrodzie i bieganie po lesie. Moją pasją jest piłka nożna” – opowiada rozmówca.

Idziemy

Tygodnik „Idziemy” rozmawia z o. Piotrem Kwiatkiem OFM, psychoterapeutą i rekolekcjonistą. W rozmowie – przed Niedziela Radości – zatytułowanej „Skąd czerpać radość?” czytamy m.in.: „Radość to znacznie więcej niż uśmiech czy pozytywne emocje. A kiedy uwzględnimy jeszcze wymiar religijny i duchowy w życiu człowieka, to odkryjemy znacznie głębsze i szersze jej źródła. Radość wiąże się z umiejętnością pozytywnego przeżywania codzienności takiej, jaka ona jest. I to nie tylko w perspektywie aktualnego, ale i ostatecznego dobra”. W numerze także opowieść o Basi, która czerpie z życia pełnymi garściami, choć jest osobą z niepełnosprawnością. „Niezdolna do samodzielnej egzystencji” – widnieje w orzeczeniu o niepełnosprawności 34-letniej Barbary Turek. Ale dwanaście lat temu wyprowadziła się z domu rodzinnego i rozpoczęła życie na własną rękę. Czy można jednak mówić o samodzielności, jeśli bez pomocy drugiego człowieka nie jesteś w stanie nawet pójść do toalety? Tak! Dla kogoś, kto porusza się na wózku inwalidzkim, a z powodu czterokończynowego porażenia mózgowego miał nie chodzić, nie mówić i nie widzieć, przeprowadzka na swoje to prawdziwy Mount Everest” – czytamy.

Niedziela

W „Niedzieli” znajdziemy wywiad z Daną Łuszczki, mamą Szymona – mężczyzny z zespołem Downa, który w swoim życiu spełnił już m.in. marzenie o byciu projektantem mody. Opowiada o tym, jak wyglądał moment, gdy dowiedziała się, że Szymon ma zespól Downa: „Lekarka wzięła mnie za rękę, pogłaskała i powiedziała, że u mojego syna podejrzewają… pewne cechy zespołu Downa. Byłam przekonana, że to musi być jakaś pomyłka. Kiedy w końcu dostałam swojego synka, porozwijałam go ze wszystkich ubranek, wycałowałam, potem obejrzałam z każdej strony i tylko się utwierdziłam w tym, że żadnego zespołu Downa nie widzę. Albo nie dopuszczałam do siebie, że tak może być. Najgorszy i najtrudniejszy w tym wszystkim był wzrok innych matek”. Fragment dalej czytamy też: „Wyniki badań kariotypu miały być za miesiąc. Postanowiliśmy z mężem, że zaczekamy na nie ze wszystkimi decyzjami i działaniami. To był okropny czas. Mówi się czasami, że na takie wyniki czeka się jak na skazanie. Gdy przyszedł list z Krakowa, bałam się go otworzyć. Wynik badania był pozytywny. Do końca życia będę pamiętać ten moment. Mój kochany mąż objął mnie, przytulił i powiedział: damy radę!”.

Przewodnik Katolicki

W „Przewodniku Katolickim” przeczytamy m.in. o tym, jak wiele polskich rodzin zmaga się teraz z biedą – a ostatnie lata pogorszyły stan ekonomiczny wielu z nich. „Mimo licznych programów społecznych bieda w Polsce nie znika. Obecnie 1,6 miliona osób, w tym seniorów i dzieci, żyje w skrajnym ubóstwie. Wydarzenia minionych trzech lat zbierają żniwo w licznych polskich domach. Znacząco pogorszyła się sytuacja ekonomiczna zarówno rodzin, jak i osób samotnych. Z wielu rzeczy można zrezygnować, ale nie z żywności, tymczasem 3 proc. Polaków nie stać na podstawowe zakupy. Mięsa, ryb i owoców nie kupuje 5 proc., wykupienie leków na receptę stanowi problem aż dla 8 proc. Polaków. Dla 7 proc. kryzys oznacza brak pieniędzy na opłaty za media, a dla 8 proc. problemy z regulowaniem czynszu. Do tego wzrasta niepewność z powodu rosnących cen, poważnych chorób, kryzysu energetycznego i samotności. Ubóstwo jest zjawiskiem niezwykle wielowymiarowym. Możemy mówić, że to brak pieniędzy, by kupić jedzenie, leki i opłacić mieszkanie. Ale bieda oznacza także izolację, wykluczenie, utratę marzeń i nadziei” – czytamy. Poza tym w numerze też o chrześcijańskiej radości i o niewykluczającym języku. W tym drugim temacie redakcja rozmawia z Mateuszem Adamczykiem – o wulgaryzmach pomagających w bólu, językowej poprawności politycznej i strefach wolnych od przeklinania.

Tygodnik Powszechny

Na początku rządów Donalda Tuska i jego rządu „Tygodnik Powszechny” zachęca do przeczytania rozmowy z Aleksandrem Smolarem, politologiem. „Mamy wiązane z tym nadzieje na odbudowę demokracji, przywrócenie państwa prawa, powrót do centrum Unii Europejskiej. Ale też sporo niepokoju, dotyczącego zarówno dziedzictwa odchodzącej władzy, jak również reakcji na zmiany dużej części Polski” – czytamy. politolog zachęca też, by już teraz „mówić językiem, który przekona społeczeństwo, że praktyki poprzedników były nie do przyjęcia, bo niszczyły wspólnotę, antagonizowały Polaków między sobą i z europejskimi partnerami, blokowały nie tylko rozwój, ale także kultywowanie najlepszych polskich tradycji”. W numerze też o dramacie, którym dla wielu kobiet jest poronienie. „W Polsce dochodzi rocznie do około 40 tysięcy poronień. I choć w światowych statystykach wypadamy dobrze, to utrata ciąży wciąż jest tematem tabu. Nie potrafimy o nim rozmawiać, częściej pogłębiamy traumy kobiet” – pisze Katarzyna Rodacka. Jarema Piekutowski opowiada za to, jak połapać się w grzechach. „Z jednej strony zanika poczucie grzechu, z drugiej wielu katolików dotykają uciążliwe skrupuły. Jak mierzyć życie sztywnym podziałem na grzech ciężki i lekki?” – czytamy. W numerze też o tym, czym się stanie sztuczna inteligencja i jak zmieni świat. „Wyścig technologicznych gigantów po sztuczną inteligencję nabiera rozpędu. Pojawiają się nowe technologie i wybuchają nowe spory. Nadal jednak mało wiemy, jak te systemy działają” – czytamy.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze