Przegląd tygodników opinii

Zapraszam na cotygodniowy przegląd tygodników opinii.

Newsweek Polska

W „Newsweeku” znajdziemy tekst o ważnym społecznie problemie – o uzależnieniu najmłodszych od smartfonów. „Na nocnik usiądą tylko, gdy dostaną tablet. Zjedzą obiad, ale patrząc w ekran telefonu. To nawet kilkuletnie dzieci, a takie uzależnienie może być dla nich groźne. (…) Czekam na przystanku autobusowym w Miasteczku Wilanów i nagle słyszę dźwięki z jakiegoś filmu. Po chwili zza rogu wychodzi kobieta z wózkiem spacerowym. W nim dziecko, może dwuletnie, które trzyma w rękach tablet – opowiada 45-letnia Ewelina. Pomyślała wtedy, że kiedy kilkanaście lat wcześniej wychodziła z synami na spacer, chciała im pokazać świat. – A teraz świat jest w smartfonie – wzdycha” – czytamy. W numerze przeczytamy też o mitomanii: „Zaczyna się od zmyślonych opowieści, które wabią słuchaczy. Potem jest coraz mniej ciekawie, bo kłamstwa stają się uciążliwe. Mitomania dotyka tak wielu osób, że właściwie każdy z nas spotyka się z patologicznym kłamstwem”. Warto zwrócić również uwagę na materiał o tym, co wie o nas państwo. „Skandal ze złamaniem tajemnicy lekarskiej przez ministra zdrowia pokazuje, jak ludzie władzy mogą wykorzystywać wrażliwe informacje o nas z rządowych baz danych” – czytamy. W tym kontekście warto tez zwrócić uwagę na materiał poświęcony leczeniu psychiatrycznemu. „Po ministrze Adamie Niedzielskim został bałagan i przestraszeni pacjenci. Boją się, że nie dostaną recept na potrzebne im leki. I tego, że ktoś może w każdej chwili ujawnić ich historię medyczną” – pisze redakcja „Newsweeka”.

Wprost

„Ukraina walczy na dwa fronty: z Rosją o odzyskanie okupowanych ziem i z zachodnimi sojusznikami o podtrzymanie ich słabnącego zainteresowania szybkim zwycięstwem nad Moskwą” – czytamy w nowym wydaniu „Wprost”. Poza tym redakcja rozmawia też z Beatą Tadlą, m.in. o głośnej niedawno sprawie wymyślonej kariery Natalii Janoszek i śledztwa dziennikarskiego Krzysztofa Stanowskiego. „Chciałabym wierzyć, że Stanowski rozpoczął proces i teraz będziemy się głębiej zastanawiać, czy warto karmić odbiorców historyjkami o tym, jak to jest lecieć do Cannes śmigłowcem albo grać nieznaczące epizody w filmach, których nikt nie widział; czy to rzeczywiście wartościowe, czy osoby chwalące się karierami w Bollywood, Miami czy Dubaju faktycznie są godne naśladowania? Ich opowiastki trafiają do młodych dziewczyn, które mogą uwierzyć, że wystarczy podążać za marzeniami, że to jest łatwe, wystarczy być odważną, a wykształcenie nie jest już tak istotne, bo jak chcesz, możesz robić dokładnie to samo, co ci po szkołach” – opowiada Beata Tadla.

Do Rzeczy

W „Do Rzeczy” przeczytamy tym razem o „malarzu historii”, czyli Janie Matejku. „Nie będzie przesadą stwierdzenie, że XIX w. uformował sposób, w jaki Polacy myślą o historii. Stało się to za sprawą dwóch tworzących w tym okresie gigantów, z których jeden dzierżył pióro, a drugi pędzel. Tym pierwszym był rzecz jasna działający w zaborze rosyjskim noblista, autor wielkich powieści historycznych, Henryk Sienkiewicz; drugi z olbrzymów, na których barkach stoimy do dziś, to krakowianin, mieszkaniec Galicji, Jan Matejko, który korzystając z liberalnej atmosfery zaboru austriackiego, tworzył barwne, pełne dramatyzmu arcydzieła sztuki malarskiej, ożywiające przed oczyma widzów sceny dziejowe, zarówno będące chwilami chwały, jak i hańby przodków” – czytamy. „Matejko. Malarz i historia” to wystawa prezentowana w Muzeum Narodowym w Krakowie – i to w jej kontekście redakcja przypomina wybitnego artystę.

Polityka

„W „Polityce” znajdziemy bardzo ciekawy reportaż na temat młodych uczestników Pol’and’Rock Festival. Młodzi ludzie z Pol’and’Rock Festiwalu chcieliby, żeby w Polsce było jak na imprezie Jurka Owsiaka – swobodnie, tolerancyjnie i przyjaźnie. A jednak niektórzy z nich zamierzają głosować na Konfederację” – czytamy. Co robić, gdy z powodów genetycznych ryzyko zachorowania na jakąś chorobę jest u na większe? O tym czytamy w dziale naukowym „Polityki”. „Które choroby dziedziczymy? Czy i kiedy robić badania genetyczne? Jak postępować, kiedy wiemy o zwiększonym ryzyku zachorowania? Współczesny człowiek jest mało ruchliwy. Nie robią na nim wrażenia zachęty do aktywności fizycznej. Tymczasem ostatnie spostrzeżenia naukowców z University of Sydney mówią o tym, że ćwiczenia mogą pomóc przeciwdziałać genetycznemu ryzyku cukrzycy typu 2 (choroby związanej z zaburzeniami metabolicznymi i niedoborem insuliny). A taka wiadomość ma zupełnie inny ciężar gatunkowy” – czytamy. W nowym wydaniu znajdziemy też materiał o tym, dlaczego podczas wojny pali się biblioteki. „Palenie bibliotek i rozkradanie archiwów to jeden z najstarszych środków wojennych znanych ludzkości, ale zawsze stało za nim coś więcej niż chęć zniszczenia. Obecna wojna w Ukrainie nie toczy się tylko o terytorium – jej stawką jest przetrwanie narodowej pamięci i tożsamości. Wedle danych Ukraińskiego Stowarzyszenia Bibliotek od lutego 2022 r. rosyjskie wojska zniszczyły bądź poważnie uszkodziły trzy duże biblioteki państwowe, w tym Charkowską Bibliotekę Naukową (jedną z najstarszych w kraju, założoną w 1830 r.), 25 bibliotek uniwersyteckich oraz prawie 200 publicznych” – czytamy.

Sieci

Tygodnik „Sieci” publikuje wywiad z Andrzejem Dudą. Prezydent opowiada czego, jego zdaniem, chcą Polacy. „Myślę, że Polacy przede wszystkim chcą porządnej Polski. Chcą żyć w kraju, który się rozwija, który im daje szanse, w którym są bezpieczni. Myślę tu o aspekcie militarnym, który dziś wybija się na pierwsze miejsce. Abyśmy mieli silną i liczną armię, żebyśmy byli stabilną częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego i mieli mocne zobowiązania wynikające nie tylko z traktatów, lecz także z faktycznej obecności wojsk sojuszniczych na naszej ziemi. Bezpieczeństwo ekonomiczne i socjalne to również ważny element, chcemy mieć możliwość godnego życia na dobrym poziomie. Aby je zapewnić, politycy powinni dbać o miejsca pracy dla Polaków. W przeważającej części dziełem rozwijających się polskich przedsiębiorców jest tworzenie nowych miejsc pracy. To wszystko są części, które po złożeniu w całość dadzą nam sprawne i dobrze funkcjonujące państwo. Tego chcą Polacy” – czytamy.