10 inspirujących cytatów św. Josemaríi Escrivy
Choć być może o św. Josemaríi Escrivie nie słyszałeś zbyt wiele, to prawdopodobnie znasz dzieło jego życia – Opus Dei. Na początek warto wspomnieć, że dziś obchodzimy jego wspomnienie.
Josemaría Escrivá de Balaguer urodził się w Hiszpanii na początku XX w. w wielodzietnej robotniczej rodzinie. Swoje powołanie odkrył już jako chłopiec. Kiedy na śniegu zobaczył ślady bosych stóp, doszedł do wniosku, że Bóg czegoś od niego oczekuje. Zdecydował się pójść za Jego głosem i już w wieku 23 lat przyjął święcenia kapłańskie obejmując wiejską parafię w Perdiguerii.
Oprócz teologii inspirowało go prawo, dlatego też poprosił swojego ordynariusza o przeniesienie z dotychczasowej placówki do Madrytu, aby tam mógł kontynuować swoje kształcenie. Wtedy też ostatecznie rozpoznał swoją drogę opartą na „ewangelizacyjnej misji oraz rozpowszechnianiu świadomości powszechnego powołania do świętości i uświęcającej wartości codziennej pracy”, jak to mawiał w skrócie: „wielkiej katechezie”. Umarł w 1975 r., a już w 2002 r. został kanonizowany przez Jana Pawła II.
Oto 10 mocnych i inspirujących cytatów św. Josemaríi Escrivy:
1. Kiedy zostałem księdzem, Kościół Boży wydawał się mocny jak skała bez pęknięcia. W swym zewnętrznym aspekcie wyrażał absolutną jedność: był zdumiewająco masywnym blokiem. Dziś, oglądamy ludzkimi oczyma, przypomina zrujnowany dom, osypujący się piaskowy kopiec, tratowany, rozwiewany przez wiatr, zniszczony… Papież mawia, że Kościół sam siebie niszczy. Twarde słowa, przerażające! Ale to nie może nastąpić, bo Jezus obiecał, iż Duch Święty będzie w nim zawsze obecny, aż do końca czasu. Co zaś mamy czynić my? Modlić się, modlić…
2. Wytrwaj w modlitwie. – Wytrwaj, choćby twój wysiłek wydawał się daremny. – Modlitwa jest zawsze owocna.
3. Nawrócenie jest sprawą jednej chwili. Uświęcenie – dziełem całego życia.
4. Milczenia nigdy nie będziesz żałował; nadmiaru mowy – często.
5. Twoja miłość winna się dostosować do potrzeb innych ludzi, a nie twoich.
6. Miłosierdzie polega nie tyle na „dawaniu”, ile na „zrozumieniu”.
7. Bóg kocha nas nieskończenie więcej, aniżeli ty sam kochasz samego siebie… Pozwól Mu więc, aby od ciebie wymagał!
8. Modlitwa chrześcijanina nigdy nie jest monologiem.
9. Powoli. – Uważaj, co mówisz, kto to mówi i do kogo. – Bo to szybkie klepanie bez zastanowienia się, to pusty hałas, łomotanie w blachę. Więc powiem ci za św. Teresą, iż choćbyś najdłużej poruszał wargami, nie uważam tego za modlitwę.
10. Zapytaj sam siebie po kilka razy w ciągu dnia: czy w tej chwili robię to co powinienem?
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |