Czy naklejki z rekinem to walka z chrześcijanami?
Naklejki z rybą na samochodzie pojawiają się nie od dziś. Są jasnym sygnałem – tym pojazdem porusza cię osoba wierząca w Chrystusa. Ryba to wszak symbol chrześcijaństwa. Coraz częściej jednak na samochodach można zauważyć również inne naklejki. Czy rekin pożerający rybę to walka z chrześcijaństwem?
>>> Nowy mistrz świata w boksie oddał swoje zwycięstwo Jezusowi
Nikogo nie dziwi już ryba na samochodzie. To jasny sygnał dla wszystkich uczestników ruchu drogowego – auto należy do chrześcijanina. Zresztą, poza naklejką z rybą można też często w autach znaleźć inne symbole chrześcijaństwa – różaniec czy obrazek lub medalik ze św. Krzysztofem (jest patronem kierowców). To wyraźny znak, że kierowcy nie wstydzą się wiary w Jezusa i zawierzają mu swoje życie – w tym drogę, którą mają do pokonania. A rekin, który pożera rybę? To naklejka, która powinna nas przynajmniej mocno zastanowić. bo skoro ryba to symbol chrześcijaństwa – to znaczy, że autorzy naklejki chcieli w jakiś sposób wyrazić swój sprzeciw wobec chrześcijan. Takie naklejki pojawiają się najczęściej w dużych miastach, gdzie sekularyzacja następuje najszybciej.
>>> Gdy dziecko nagle znika… [RECENZJA]
Rekina zjadającego rybę trzeba potraktować jako wyraz krytyki chrześcijaństwa. A może jest to nawet naklejka pokazująca wrogi stosunek do wyznawców Chrystusa? Kto wie… Na pewno powinien to być jakiś sygnał dla chrześcijan – być może wzywający ich do modlitwy w intencji negatywnie nastawionych do nich ludzi. Ale też – sygnał zachęcający chrześcijan do nawrócenia. Bo skoro komuś nie podoba się świat ułożony przez boga, to znaczy, że my – chrześcijanie – w jakiś sposób zawodzimy. Bo Boży świat, boży porządek świata – niczym nieskażony – powinien ująć każdego. Poza rekinem zjadającym rybę pojawiają się też inne naklejki. Jedna z nich nawiązuje do teorii ewolucji Darwina i przedstawia rybę z czterema łapkami. Na środku jest tez nazwisko twórcy teorii ewolucji. To znów ironiczne nawiązanie do tych chrześcijan, którzy podchodzą krytycznie do teorii ewolucji. Pamiętać trzeba, że prawda leży pośrodku – chrześcijaństwo nie przeciwstawia się teorii ewolucji. Bywa też, że ryba na naklejce jest ofiarą jakiegoś drapieżnego ptaka lub ściga ją potężny emotikon. Każde z tych przedstawień powinno poruszyć serce wyznawcy Chrystusa. Może to dla nas zaproszenie do dialogu z kierowcą, który w ten sposób chce coś zamanifestować? Może to zaproszenie do tego, żeby pokazać mu, że Kościół to zwłaszcza miłosierdzie?
Źródło: auto-swiat.pl
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |