De ieiunio. Post to nie dieta
Ci natomiast, którzy podejmują się postu bez religijnych pobudek, podobni są według mnie do ludzi, którzy stawiają dom bez fundamentu lub budują statek bez stępki – Asteriusz z Amazji
W ciekawej serii Biblioteka Ojców Kościoła tym razem opublikowano tom zawierający prace greckich i łacińskich pisarzy wczesnochrześcijańskich dotyczące postu. Nie zostały uszeregowane chronologicznie, ale zgodnie z czternastoma punktami, zwanymi stacjami. Kolejność ta nie jest przypadkowa, bo odnosi się do Drogi Krzyżowej.
Powszechnie używane przez starożytnych chrześcijan słowo „stacja” oznaczało dzień modlitwy i postu do godziny trzeciej po południu. Była to szczególna służba Bogu w łączności z Chrystusem Ukrzyżowanym i Zmartwychwstałym obecnym w Eucharystii. Niektórzy sądzili nawet, że przyjęcie Komunii świętej oznacza złamanie postu i otrzymywali radę, by przyjąć Ciało Pańskie po godzinie trzeciej po południu.
Do dzisiaj słowo „stacja” nie zniknęło z języka chrześcijan, którzy powszechnie nazywają nim kolejne etapy Drogi Krzyżowej. Łącząc te dwa znaczenia, starożytne i współczesne, możemy stworzyć pewien duchowy program na dłuższe okresy modlitwy i wyrzeczeń. Proponowany poniżej plan czternastu „stacji” postu jest właśnie przykładowym szkicem takiego programu, który pozwala przeżywać podjęty post na drodze czternastu „przystanków”, podążając śladami Męki Pańskiej.
Zanim jednak domyślnym stało się umieszczenie tych postnych stacji w środy i w piątki, podążano śladami postu żydowskiego, w poniedziałki i czwartki. Korzenie postu tkwią również oczywiście w tradycji starotestamentalnej – patriarchowie pościli przed ważnymi wydarzeniami: Mojżesz przed otrzymaniem dziesięciorga przykazań, Eliasz na górze Horeb.
Post nie jest celem samym w sobie, nie jest też praktyką prozdrowotną ani rodzajem diety. Jest środkiem, sposobem, który ma pomóc w nawróceniu i wzroście życia duchowego. Praktyka ta, znana już u zarania chrześcijaństwa, doczekała się wielu opracowań, wiele też jest sposobów poszczenia, czyli umartwienia, które ma pomóc ludzkiej duszy. W pismach Ojców Kościoła można prześledzić drogę praktyk postnych, bo zanim oczywiste stało się poszczenie w środy (zdrada Judasza) i piątki (śmierć Pana Jezusa na krzyżu), minęło trochę czasu. Co ważne, pisarze starożytni dostrzegają, że pościć można nie tylko od jedzenia, ale również od mowy, ze względu na dwie funkcje, jakie pełni język. Bazyli Wielki mówi: Post to powstrzymanie się od zła języka: gniewu, pożądania, obmowy, kłamstwa, krzywoprzysięstwa.
Warto zapoznać się z analizami i zaleceniami Ojców Kościoła i sprawdzić, które z nich można zastosować we współczesnej praktyce.
Post jako praktyka duchowa
Ojcowie Kościoła o poście
Przekład zbiorowy
Wstęp, wybór i opracowanie: Leon Nieścior OMI
Wydawnictwo m 2019
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |