Dlaczego papież Franciszek nie nosi czerwonych butów?

Czerwone, brązowe, białe i czarne. Papieże nosili buty w różnych kolorach, jednak to przede wszystkim czerwone buty kojarzymy z papieżami.  

Czerwone buty od wielu wieków kojarzą się z władzą. Już w Cesarstwie Bizantyjskim i Rzymskim stanowiły bowiem wyznacznik wysokiego statusu społecznego. Wówczas noszone były głównie przez osoby z wyższych klas społecznych.  

>>> Franciszek do Polaków: życzę wam radosnego spotkania ze Zmartwychwstałym Panem

Symbolika 

W chrześcijaństwie natomiast czerwone buty mają specjalną symbolikę – nawiązują do krwi męczenników za wiarę. Ponadto podkreślają poddanie się władzy Jezusa.  

Przed soborem 

Przed zmianami soborowymi papież podczas mszy miał założone sandały biskupie, tak jak inni biskupi. Ich kolor zawsze był taki sam jak kolor liturgiczny mszy. Wówczas też papież nosił na zewnątrz czerwone buty wykonane z safianu, czyli z cienkiej skóry. Ich charakterystycznym elementem był złoty krzyż na przodzie, który sięgał od sznurówek aż do podeszwy. Zmniejszono go dopiero w XVIII w.  

>>> Papież: krzyż Chrystusa jest jak latarnia morska

fot. Autorstwa Dieter Philippi – Eigene Aufnahme, Eigentum, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=10981547

Zmiany 

Pierwszym papieżem w historii, który zrezygnował z noszenia czerwonych butów był Pius V. Zdecydował się on na białe obuwie, ponieważ jest to kolor habitu dominikanów, do których należał. W 1958 r. papież Jan XXIII postanowił upodobnić papieskie obuwie do tego noszonego przez kardynałów poza Rzymem. Natomiast 9 lat później Paweł VI zdecydował się usunąć zapinki ze wszystkich butów księży. Z kolei Jan Paweł II najpierw nosił tradycyjne czerwone buty, a później zmienił je na brązowe. Co ciekawe, każde buty szył mu rzemieślnik z rodzinnych stron – Stanisław Żmija. Kolor czerwony przywrócił znów Benedykt XVI. Prawdopodobnie jego obuwie pochodziło od… Prady! Natomiast papież Franciszek zupełnie zrezygnował z noszenia specjalnego papieskiego obuwia i od początku pontyfikatu chodzi w czarnych butach. Co więcej – na konklawe pojawił się w mocno zniszczonych butach po nieboszczyku, które otrzymał od argentyńskiej wdowy. Nie chciał ich zmienić nawet po wybraniu na papieża. Do dziś w swojej szafie ma tylko kilka par czarnych, ortopedycznych trzewików. 

Przerwa

Brat Patefon: zmartwychwstanie jest tajemnicą

Przerwa

Chwalęcin – sanktuarium kultu „czarnego krzyża”

Duchowość

Te filmy warto zobaczyć w Wielkim Tygodniu 

Przerwa

Wielkanoc deszczowa: w Niedzielę Wielkanocną w ciepłej kurtce, w lany poniedziałek z parasolem

Duchowość

Dlaczego miłość Boga do człowieka jest… szalona?

Styl Życia

32 kilometry od cywilizacji. Z maniakami Jezusa