Eryk walczy o życie. Możesz pomóc

Pomaganie ma wielką wartość. A kiedy jest wyrazem troski najbliższych, a nawet przyjaciół ze szkolnej ławki lub nauczycieli, to można mieć nadzieję na wyzdrowienie. Bo jest dla kogo.

– Zauważyłam, że na czole ma ogromnego guza, tuż nad lewym okiem. Myślałam, że się uderzył. Jednak guz nie znikał. Synek trafił do szpitala, bo lekarze postanowili usunąć go operacyjnie. Wtedy też przyszła diagnoza, której nikt się nie spodziewał – to nie była zwykła narośl, tylko chłoniak limfoblastyczny pre-B. Szok, niedowierzanie, wyparcie tej strasznej informacji było na nic. Musieliśmy stanąć twarzą w twarz z lękiem, który wdał się w nasze umysły. Musieliśmy ratować dziecko! – mówi mama 15-letniego Eryka.

Eryk Piasecki jest uczniem III klasy Gimnazjum nr 22 w ZSP nr 7 w Poznaniu. Niestety od ośmiu lat zmaga się z chłoniakiem limfoblastycznym. Jest przygotowywany do kolejnego przeszczepu szpiku. Z tego powodu potrzebne mu są częste transfuzje krwi i preparatów krwiopochodnych, ale w bankach krwi ciągle brakuje.

Oprócz krwi Eryk potrzebuje również leku BLINATUMOMAB, którego zadaniem jest zlikwidowanie wszystkich komórek rakowych w jego organizmie. Zgodnie z wcześniejszą informacją uzyskaną od lekarzy koszt leczenia miał wynieść 2 mln zł. Obecnie Eryk potrzebuje „tylko”  650 tys. zł, ale i tak jest to duża kwota, którą rodzice muszą uzbierać do końca stycznia 2018 r.

W czerwcu 2016 r. Eryk poddany został przeszczepowi szpiku. Jednak organizm bardzo źle zareagował. Chłopak miał polineuropatię nerwów obwodowych, zapalenie drugiego nerwu wzrokowego, refluks żołądkowo-przełykowy, problemy z trzustką i nerkami, ale się nie poddał. Wyszedł zwycięsko z tej walki. Przez rok on, jego rodzice i nauczyciele cieszyli się z sukcesu. Później przyszły nienajlepsze wyniki badań kontrolnych i okazało się, że walkę trzeba rozpocząć od nowa. Obecnie Eryk przechodzi cykl chemioterapii – walczy o każdy oddech.

Rodzina i przyjaciele Eryka oraz lokalne środowisko i szkoła postanowiły zorganizować pomoc dla chłopaka. Wesprzeć go można za pomocą portalu siepomaga.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze