Eufemia Piastówna – błogosławiona księżniczka
W średniowiecznej Europie Środkowej wiele dobrze urodzonych panien pielęgnowało religijność oraz starało się dążyć do świętości. Św. Jadwiga Śląska czy św. Kinga to najbardziej znane przykłady, jednak nie jedyne. W Raciborzu, niewielkim grodzie nad Odrą, mieszkała bł. Eufemia Piastówna, siostra ostatniego księcia z dynastii Piastów, który zasiadał na tamtejszym tronie.
Eufemia, zwana Ofką, przyszła na świat w 1299 r. w raciborskim klasztorze. Jej rodzicami byli książę Przemysł z dynastii Piastów oraz księżniczka Anna Mazowiecka. W wielu czternastu lat wstąpiła przez do ufundowanego przez ojca klasztoru dominikanek. Wniosła do zgromadzenia pokaźne wiano, ale sama żyła w ubóstwie. Dwa razy sprawowała funkcję przeoryszy, bardzo dbała o swój konwent, kupowała dla niego wsie i czynsze. W testamencie również przekazała swój dobytek klasztorowi dominikanek i z tego też powodu często nazywana jest jego fundatorką.
To książę Przemysł wybrał dla Ofki życie w zakonie, a ta wykonała wolę ojca pomimo późniejszych propozycji matrymonialnych. Uważana była przez sobie współczesnych za osobę świętobliwą, pobożną, żyjącą w ubóstwie i czystości. Dbała o to, aby w klasztorze codziennie były odprawiane cztery Msze św. Oczywiście łatwiej jej było zadbać o konwent, ponieważ władcą księstwa raciborskiego był jej ojciec, a po jego śmierci brat. Po jego śmierci w 1336 r. (a Eufemia zmarła w 1359 r.), księstwo przeszło w ręce Przemyślidów, a Piastówna musiała radzić sobie również z tą sytuacją i dbać o swoje zgromadzenie.
Błogosławiona Eufemia umarła w opinii świętości. Uważana była za osobę dobrą, która śpieszyła bliźnim z pomocą. W żywotach świętych znajduje się informacja o jej doświadczeniach mistycznych oraz umiłowaniu modlitwy. W swojej pieczęci umieściła Matkę Bożą. Na początku XVII w. zostało opublikowane dzieło dominikanina Abrahama Bzowskiego poświęcone polskiej prowincji dominikanów, w którym Ofka została nazwana błogosławioną. Kult świątobliwej Eufemii z Piastów raciborskich miał charakter raczej lokalny. Pod koniec XVIII wieku biskup wydał pozwolenie na odprawianie Mszy św. w kaplicy klasztoru przed obrazem Ofki, na początku XIX w. klasztor został skonfiskowany, a jej relikwie i obraz zostały przeniesione do kościoła pw. Wniebowzięcia NMP. Zostały umieszczone w tzw. Kaplicy Polskiej, gdzie podczas Mszy św. wygłaszane były polskie kazania (w nawie głównej niemieckie). Racibórz powrócił w granice Polski po II wojnie światowej. Niestety w 1945 roku kościół farny został w dużym stopniu zniszczony, ucierpiał również obraz i sarkofag ze szczątkami Eufemii. Kościół został odbudowany, a w 1953 roku został w nim poświęcony ołtarz z podobizną Piastówny.
W 2013 r. Konferencja Episkopatu Polski pozytywnie ustosunkowała się w sprawie stosowności rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego. W XVII w. jak wcześniej wspomniałam Ofka została nazwana beatyfikowaną, chodzi jednak o potwierdzenie tego oficjalnie. Na stronie internetowej diecezji opolskiej wymienione są cuda, które wydarzyły się za jej wstawiennictwem, m.in. uzdrowienie śmiertelnie chorej dwuletniej dziewczynki czy ocalenie z pożaru kaplicy św. Dominika, w której kiedyś znajdował się grób Eufemii. Raciborzanie modlą się o rychłą beatyfikację, w końcu Piastówna została wybrana w plebiscycie „Raciborzaninem Tysiąclecia”.
Wydawać by się mogło, że to sprawa mało ciekawa. W końcu chodzi o kult świętej, który może i trwa od wieków, ale w jakimś małym miasteczku na Śląsku. Jednak warto o niej pamiętać choćby dlatego, że była księżniczką z dynastii Piastów. Ciekawe jestem także to, że jej kult przetrwał w mieście, które jeszcze przed jej śmiercią przeszło w ręce czeskie, zmieniało przez wieki przynależność państwową, ale do Polski wróciło dopiero w 1945 r.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |