fot. kadr z materiału kanału Janub Games (YouTube)

Gra stworzona przez byłego uchodźcę ma pomóc obecnym

Stworzona przez byłego uchodźcę Luala Mayena darmowa gra wideo „Salaam” prezentuje ucieczkę z rozdartego wojną kraju. Użytkownicy mogą kupić postaci wodę, jedzenie oraz leki, a zyski z mikrotransakcji zostaną przeznaczone na potrzeby przebywających w prawdziwych obozach uchodźczych.

„Salaam” – arabskie powitanie znaczące dosłownie „pokój” – opowiada historię podróży do „pokojowego terytorium”. Bohaterka gry musi jednak podejmować trudne decyzje, omijać patrole wrogiego wojska oraz znajdywać niezbędne zapasy jedzenia wody i leków – podała agencja Reutera.

>>> Uchodźcy w mieście złota [REPORTAŻ]

Program umożliwia darmową rozgrywkę, lecz jeśli gracze chcą nieco ułatwić sobie zadanie mogą kupić zasoby w wewnętrznym sklepie gry. Autor wskazał, że wszystkie uzyskane w ten sposób środki zostaną przekazane dalej i przeznaczone na posiłki i potrzeby uchodźców.

Twórca gry – Lual Mayen – urodził się podczas czterystukilometrowej ucieczki swoich rodziców z terytorium Sudanu, w czasie trwania drugiej wojny domowej na tym terytorium. Pierwsze 22 z 25 lat swojego życia spędził w obozie dla uchodźców w północnej Ugandzie. Następnie trafił do USA, gdzie założył niewielkie studio deweloperskie w Waszyngtonie. Inspiracją dla wyglądu głównej postać w „Salaam” była matka Mayena.

>>> Kardynał Krajewski: otwórzcie klasztory i plebanie dla uchodźców

– To była podróż do życia i ucieczka przed śmiercią – mówił, wspominając rodzinne opowieści o bombardowaniach, atakach dzikich zwierząt i dramatycznych momentach, gdy rodzice zmuszeni byli pozostawiać dzieci, którym nie byli w stanie zapewnić opieki.

Mayen wierzy, że dzięki „Salaam” osoby, które nigdy tego nie doświadczyły, lepiej zrozumieją sytuację dzisiejszych uchodźców. Liczy też, że tego typu doświadczenia mogą ukształtować dzisiejszą młodzież, której przedstawiciele w przyszłości będą stanowić prawo.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze