Jak rozwijać cierpliwe serce? Święty odpowiada

„Filotea czyli droga do pobożnego życia” to sztandarowe dzieło szesnastowiecznego świętego, biskupa Genewy i założyciela zakonu wizytek – Franciszka Salezego. Po dzień dzisiejszy stanowi ono nieocenione źródło wskazówek dotyczących prowadzenia i rozwoju życia duchowego człowieka. Św. Franciszek wskazał tam także  w jaki sposób możemy rozwijać w swoim sercu cierpliwość.

Rozwój życia duchowego w dzisiejszych czasach to zdecydowanie niełatwe zadanie. Właściwie z każdej strony zalewają nas ogromne ilości „złotych rad”, które mają pomóc nam w jego poprawie. Dlatego, aby nie ulec zdezorientowaniu warto znaleźć sobie autorytet w tej dziedzinie. Cofnijmy się zatem nieco w czasie i zobaczymy co w kwestii rozwoju cierpliwości serca miał do powiedzenia św. Franciszek Salezy.

>>> Jak się modlić? Kilka wskazówek od świętego

„Cierpliwość jest wam potrzebna (mówi Apostół), abyście czyniąc wolę Bożą, obietnicę odnieśli”, w cierpliwości bowiem (według słów Zbawiciela naszego), osiągamy dusze nasze”. To jest, Filoteo, najosobliwsze szczęście każdego człowieka, iż duszą swą włada; im zaś doskonalszą kto ma cierpliwość, tem nią doskonaléj włada. Miéj zawsze na pamięci, że Chrystus cierpiąc i ponosząc męki, zbawił nas; azatem że i my przez trudy i cierpienia zbawienia dostępować mamy; wszelkie zelżywości, przeciwności i utrapienia jak najłagodniéj znosząc. Nie ścieśniaj cierpliwości twojej tą albo ową przykrością, tem lub innem utrapieniem; lecz na wszelkie gotuj ją przypadki, które na cię Boska dopuści ręka. […] Prawdziwy zaś sługa Boży, cierpliwość miłujący, jednostajnym znosi umysłem tak ze czcią jako hańbą połączone dolegliwości.

Znoś cierpliwie nietylko samo utrapienie, które Bóg na Cię zsyła, ale też wszystkie jego okoliczności i przypadki. […] Gdy Cię jaki zły przypadek spotka, wszelkich używaj sposobów (byleby były z Bogiem) ratowania się. Jeśli zaś złego przypadku nie przemogą chwal Go w cierpliwości.

Zobacz także