fot. wikimedia (Juandev)

Kościół, w którym zamieszkały duchy

Od lat uchodził za nawiedzony. Teraz zamieszkują go „prawdziwe” duchy.

Mowa o kościele św. Jerzego (Kostel svatého Jiří) znajdującego się w czeskiej miejscowości Luková położonej nieopodal Pilzna. Już od wielu lat okoliczni mieszkańcy uważali go za miejsce nawiedzone.

Został poświęcony w 1352 r. Od tego momentu doszło w nim do wielu pożarów. Druga wojna światowa również odcisnęła na świątyni swoje piętno. Wszelkie wątpliwości rozwiał jednak tragiczny wypadek z 1968 r., kiedy to podczas ceremonii pogrzebowej dach kościoła zawalił się na obecnych wewnątrz wiernych. Od tego momentu mieszkańcy byli pewni, że kościół jest miejscem zjawisk, które można uznać za paranormalne. Wtedy to przestano z niego korzystać, a z biegiem lat kościół niszczał coraz bardziej. Upływ czasu i brak pieniędzy na renowację prowadził do ciągłego pogarszania się stanu budynku.

Losy kościoła odmienił w 2012 r. student pilznieńskiego uniwersytetu Jakub Hadrava, który wykorzystał budynek świątyni do realizacji swojej pracy licencjackiej – projektu „My mind” („Mój umysł”). W tym celu umieścił w nim 32 gipsowe rzeźby mające przedstawiać duchy. Dzięki spopularyzowaniu przez internautów wystawa przyciągnęła turystów z całego świata. Opłaty za wstęp są dobrowolne i przeznaczone na renowację niszczejącej świątyni. Pozyskiwane są także dotacje na remont dachu.

Kościół, jako miejsce spotkania z Bogiem, swoim nauczycielem moralnym, jest miejscem, które moim zdaniem jest przede wszystkim przeznaczone do kultywowania dobra […]. Fakt, że te budynki wydają się teraz puste i zniszczone, znajduje również odzwierciedlenie w stanie dzisiejszych ludzi, którzy również psychicznie są zdezelowani, rozpadają się. Chciałem zwrócić uwagę na tę kwestię i zachęcić przypadkowego obserwatora, aby zastanowił się, jakie to ważne – powiedział autor wystawy, Jakub Hadrava.

Choć to wielka strata, że ludowe plotki doprowadziły do zaprzestania korzystania z kościoła, miejmy nadzieję, że inicjatywa Jakuba doprowadzi do jego odbudowy i przywrócenia mu pierwotnej funkcji.

 

Galeria (7 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze