Londyn: czarnoskóry mężczyzna uratował białego protestującego przed rozwścieczonym tłumem [ZDJĘCIE]
„Moment człowieczeństwa” – tak media opisują fotografię Dylana Martineza, fotoreportera Reutersa, który uchwycił niezwykły moment, podczas protestów po śmierci Georga Floyda. Czarnoskóry mężczyzna uratował skrajnie prawicowego (jak określa Reuters) mężczyznę przed agresywnym tłumem.
Jedna fotografia, która pokazuje, że warto wznieść się ponad podziały i uprzedzenia. W sobotę, w Londynie doszło do strać pomiędzy zwolennikami ruchu Black Lives Matter a nacjonalistami. Podczas protestów, w których wiele osób zaczęło bić się nawzajem, ucierpiał jeden z narodowców. To wtedy doszło do niezwykłego wydarzenia. Jeden z czarnoskórych mężczyzn, który zresztą był obrażany przez pobitego mężczyznę, podbiegł do niego i na własnych barkach wyniósł go z centrum bójki w bezpieczne miejsce. Moment ten uchwycił fotograf Reutersa, Dylan Martinez.
A picture and its story: Black man carries suspected far-right protester to safety https://t.co/0gO1lVspBS pic.twitter.com/3wHV4aHp8G
— Reuters (@Reuters) June 15, 2020
W Londynie doszło do spontanicznego protestu, który zamienił się w regularne zamieszki. Z początku nikt nie planował protestów, ponieważ ze względu na COVID-19 są one oficjalnie zakazane. Ruch Black Lives Matter nie planował również żadnych zgromadzeń w centrum Londynu, po wielu starciach, do jakich dochodziło z nacjonalistami a także członkami tzw. Sojuszu Demokratycznej Piłki Nożnej. Jednak w sobotnie popołudnie, w londyńskim Hyde Parku sytuacja stała się wyjątkowo napięta, mimo nieplanowania w tym miejscu protestów, ponieważ do spontanicznego zgromadzenia dołączyli prawicowi przeciwnicy ruchu Black Lives Matter. Reuters opisywał tę sytuację:
„Było dość gorączkowo, to był prawie popłoch”.
>>> Sebastian Zbierański: kogo robi się świętym, czyli o śmierci George’a Floyda [KOMENTARZ]
Fotograf Martinez dostrzegł podczas zamieszek białego mężczyznę, który ranny upadł na ziemię. Chciał zrobić zdjęcie, jednak podniósł go czarnoskóry mężczyzna, przeciwko któremu ranny agresywnie protestował. Dziennikarze Reutersa twierdzą, że czarnoskóry mężczyzna to Patrick Hutchinson, który o całej sytuacji dla stacji CNN powiedział:
Moim prawdziwym celem było uniknięcie katastrofy, by nagle narracja nie zmieniła się w „Black Lives Matter, młodzi zabijają protestujących”. Tego staraliśmy się za wszelką cenę uniknąć.
Patrick Hutchinson, the black man seen carrying an injured white man to safety during a chaotic scene at protests in London, tells CNN he did it to avoid catastrophe. https://t.co/fwFrAqdIbF pic.twitter.com/w2T3MyY1AU
— CNN (@CNN) June 15, 2020
Człowiek, którego Hutchinson uratował przed tłumem to 55-letni kierowca dostawczy Bryn Male, jak informuje portal GlobalNet Pictures. Portalowi „The Independent” udało się dotrzeć do tego białego mężczyzny, który został wyniesiony z tłumu przez Hutchinsona. Syn Male, Harry przekazał mediom, że jego ojciec chciałby podziękować Hutchinsonowi za wyniesienie go z tłumu.
>>> Kard. Turkson apeluje do Amerykanów o wyrzeczenie się przemocy i przebaczenie
Millwall fan Bryn Male, 55, has been revealed to be the pro-statue protester who was carried to safety by Black Lives Matter protester Patrick Hutchinson as the protests turned ugly on Saturday near Waterloo station. Follow us on Facebook, Instagram & Twitter #globalnetpictures pic.twitter.com/IpoDJRY0MX
— GlobalNet Pictures (@GlobalNet_Pics) June 17, 2020
Cała sytuacja a przede wszystkim fotografia Martineza szybko obiegła media społecznościowe i stała się symbolem „najpiękniejszego momentu człowieczeństwa” jaki ostatnimi czasy się wydarzył.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |