fot. pixabay.com

Modlitwa, którą wynagrodzisz za swoje grzechy

Bóg odpuszcza nam grzechy ze względu na swoje nieograniczone miłosierdzie. Ciąży jednak na nas obowiązek zadośćuczynienia za występki. Jak to zrobić?

W naturze człowieka leży, a właściwie powinna występować chęć naprawienia swoich błędów. Przykład zadośćuczynienia doskonałego dał nam Chrystus, oddając swoje życie na krzyżu za nasze grzechy. Bóg nie oczekuje jednak od każdego człowieka aż tak wielkiego poświęcenia. Musimy natomiast starać się w jak największym stopniu wynagradzać wyrządzone przez nas szkody.

Katechizm Kościoła Katolickiego wskazuje, że sakrament odpuszczenia grzechów zawiera w sobie zarówno pokutę, jak i pojednanie, których koniecznym elementem jest zadośćuczynienie.

Wiele grzechów przynosi szkodę bliźniemu. Należy uczynić wszystko, co możliwe, aby ją naprawić (na przykład oddać ukradzione rzeczy, przywrócić dobrą sławę temu, kto został oczerniony, wynagrodzić krzywdy). Wymaga tego zwyczajna sprawiedliwość. Ponadto grzech rani i osłabia samego grzesznika, a także jego relację z Bogiem i z drugim człowiekiem. Rozgrzeszenie usuwa grzech, ale nie usuwa wszelkiego nieporządku, jaki wprowadził grzech. Grzesznik podźwignięty z grzechu musi jeszcze odzyskać pełne zdrowie duchowe. Powinien zatem zrobić coś więcej, by naprawić swoje winy: powinien zadośćuczynić w odpowiedni sposób lub odpokutować za swoje grzechy. To zadośćuczynienie jest nazywane także pokutą” [KKK 1459].

Zapis ten mówi jednak przede wszystkim o bardziej fizycznym, materialnym aspekcie naprawienia wyrządzonego zła. Nie jest to jednak jedyna droga.

fot. pixabay.com

Można, a wręcz należy ofiarować modlitwy za szkody własne i te wyrządzone nam przez inne osoby. Encyklopedia Katolicka wyjaśnia:

„Zostaliśmy przywróceni do łaski przez męczeńską śmierć Chrystusa. Ta łaska pozwala nam wznosić modlitwy, oddawać swoją pracę i «dopełniać w ciele braki udręk Chrystusa dla dobra Jego ciała, którym jest Kościół» [Kol 1, 24]. Możemy zatem dokonać pewnego zadośćuczynienia Bożej sprawiedliwości za nasze występki przeciwko Niemu i przez moc Komunii, jedność, a także solidarność z mistycznym Ciałem Chrystusa odkupić grzechy innych”.

Modlitwy zadośćuczynienia mogą być uznawane również za „modlitwy miłości”. Pozwalają zrozumieć, że nasze działania, zarówno te fizyczne, jak i duchowe mają konsekwencje. Sprawiedliwość wymaga naprawy szkód w obu kierunkach, a to spoczywa na barkach każdego człowieka. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze