fot. YouTube, Niepodległa

Natalia Kukulska wspomina spotkanie z Janem Pawłem II: wzruszenie było ogromne!

Znana, lubiana i ceniona piosenkarka Natalia Kukulska była gościem programu „Wadowickie spotkania ze świętym Janem Pawłem II” na antenie TVP1. W domu rodzinnym papieża – Polaka (obecnie to Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II) opowiadała o swoich spotkaniach z Ojcem Świętym.

– Pochodzę z rodziny, dla której Kościół katolicki był bardzo ważny, szczególnie w rodzinie mojego taty. Tata był przesiąknięty wiarą – mówiła. – Kiedy Karol Wojtyła został papieżem… To wydarzenie było bardzo mocno przeżyte w mojej rodzinie. Babcia wspominała mi później, że moja mama w tym momencie uklękła przed telewizorem i płakała – opowiadała artystka.

Kukulska w wieku 15 lat nagrała płytę z polskimi kolędami, zaaranżował je tata piosenkarki. Płytę zadedykowali Janowi Pawłowi II i wysłali do Watykanu. Po jakimś czasie przyszedł list z błogosławieństwem Ojca Świętego i podziękowaniem za płytę. W programie „Wadowickie spotkania…” artystka wspominała rok 1999, kiedy to polscy artyści zostali zaproszeni do zaśpiewania „Ośmiu błogosławieństw”. Śpiewał m.in. Czesław Niemen i Ryszard Rynkowski. Kukulska pamięta, że wykonywali ten utwór podczas pielgrzymki papieża w Polsce w 1999 roku.

>>> Do Ciebie pieśnią wołam Panie” – Natalia Szroeder i Mateusz Ziółko we wzruszającym utworze [WIDEO]

Wspólnie śpiewali przy ulicy Franciszkańskiej, pod słynnym oknem papieskim. Artyści śpiewali ustawieni tyłem do okna, zwróceni twarzą do zebranych licznie ludzi. Nikt się nie spodziewał, że papież pojawi się w oknie, był wtedy bowiem bardzo osłabiony. Ojciec Święty jednak lubił zaskakiwać i tak też zrobił wtedy. – Ludzie zaczęli krzyczeć, usłyszeliśmy gromki aplauz. Okazało się, że w oknie pojawił się Jan Paweł II. Wzruszenie było tak wielkie, że się po prostu rozsypaliśmy. Nie daliśmy radę zaśpiewać do końca. Płakaliśmy, a gdy zgasiliśmy trochę te emocje zaśpiewaliśmy „Osiem błogosławieństw” dla papieża – wspomina artystka w rozmowie z TVP.


W pamięci artystki zapadły też dwa inne spotkania z Ojcem Świętym. W 2000 roku, w rodzinnym mieście Jana Pawła II, Natalia Kukulska brała udział w koncercie z okazji 80. urodzin papieża – Polaka. Była wtedy już w zaawansowanej ciąży. Z kolei w grudniu 2001 roku, razem z zespołem, została zaproszona do udziału w audiencji generalnej w Watykanie. Zespół został poproszony o zaśpiewanie kolędy „Lulajże Jezuniu”. Papieżowi jednak tak spodobał się ten śpiew, że służby watykańskie poprosiły polskich artystów, by śpiewali dalej. W pewnym momencie Kukulska wpadła na pomysł, by zaśpiewać coś innego, coś ze „świeckiego repertuaru”. Wybrała piosenkę „Światło”. – To utwór świecki, ale niezwykle pasował do tej okazji – mówi piosenkarka. – W tej wyjątkowej sytuacji, te słowa nabrały dla nas nowego wymiaru. Mieliśmy dreszcze na całym ciele. Do dziś ta piosenka już zawsze kojarzy mi się z papieżem – przyznaje w szczerej rozmowie artystka.
Natalia Kukulska powiedziała też, że niezwykle głęboko odbierała moment odchodzenia papieża. – Jan Paweł II pokazał wartość cierpienia, że to ma sens. Później, gdy odchodziła moja babcia, świadectwo papieża bardzo mi pomogło – mówi Kukulska.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze