Niesamowita historia mnicha uratowanego przez św. Józefa

Św. Józef już od dawna znany jest jako ten, który pomaga w każdej potrzebie. Poznajcie więc historię mnicha, któremu wskazał drogę do domu. 

Tę niesamowitą historię można przeczytać w książce pt. „Nabożeństwo do św. Józefa”. Autor wyjaśnia w niej, w jaki sposób święty ten uratował jednego z hiszpańskich mnichów.

„Mnich z klasztoru Montserrat w Hiszpanii był bardzo oddany świętemu Józefowi, a przede wszystkim tajemnicy jego podróży do Egiptu z Jezusem i Jego świętą Matką. Kiedy pewnego wieczoru cicho wracał do swojego klasztoru, zgubił drogę w górach. Gdy zapadła noc, znalazł się w niebezpieczeństwie padnięcia ofiarą dzikich bestii lub bandytów, którzy nawiedzili te samotne miejsca. W potrzebie polecił się św. Józefowi i nagle spotkał starszego mężczyznę, który prowadził osła, a kobieta na nim trzymała dziecko na rękach”.

>>> Zofia Kędziora: Rok Świętego Józefa i „Patris corde” czyli dlaczego ze św. Józefem warto się zaprzyjaźnić

Mnich zapytał mężczyznę, w jaki sposób może wrócić do klasztoru. Odpowiedź brzmiała: „Jeśli pójdziesz ze mną, na pewno uda ci się wrócić. Nawet jeśli noc będzie ciemna, a droga trudna, ja ci ją wskażę, bo znam ją doskonale”. I tak starszy mężczyzna i kobieta trzymająca dziecko zabrali mnicha z powrotem do klasztoru, po czym niespodziewanie zniknęli. 

Mnich był pewien, że postacie, które towarzyszyły mu w drodze powrotnej to św. Józef, Maryja i Dzieciątko Jezus. Dlatego też słowa, które do niego wypowiedzieli zapamiętał do końca życia. 

Niezależnie od prawdziwości tej historii przypomina ona, że św. Józef jest potężnym orędownikiem i może każdemu pomóc w potrzebie.  

Zobacz także