„Słyszałam warczenie psa, chociaż nie mam psa”. Wyspowiadała się po 23 latach [ŚWIADECTWO]
„Myślałam wtedy czy lepiej będzie sobie podciąć żyły czy zażyć garść tabletek uspokajających”. Marta Przybyła wyspowiadała się ostatecznie po 23 latach, właściwie w ostatnim momencie. Tuż po nawróceniu przeżyła okropne dręczenia demoniczne. Posłuchajcie tego przejmującego świadectwa.
>>> Byłem ateistą i antyklerykałem. Dziś jestem księdzem [ŚWIADECTWO]
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |