Dyrektor festiwalu Alberto Barbera i prezydent Jury 77. Festiwalu w Wenecji Cate Blanchet, fot. EPA/ETTORE FERRARI

Mimo pandemii – święto filmu. 77. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji [ZDJĘCIA]

Bez autografów i wspólnych zdjęć, ale już to, że festiwal się w ogóle odbywa jest dla miłośników filmu wielką radością. Dziś uroczysta ceremonia otworzyła 77. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji.

18 filmów, wśród nich „Śniegu już nigdy nie będzie” Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta oraz „The Disciple” Chaitanyi Tamhanego ze zdjęciami Michała Sobocińskiego, powalczy o Złotego Lwa. Nie ulega wątpliwości, że tegoroczne wydarzenie trwale zapisze się w historii kinematografii. Wenecki festiwal jest pierwszą od momentu wybuchu pandemii imprezą światowego formatu, która odbędzie się w formie stacjonarnej. W ostatnich miesiącach odwołano m.in. festiwal w Karlowych Warach i Cannes, a tamtejszy pałac festiwalowy stał się schronieniem dla bezdomnych i ich zwierząt. Inne wydarzenia, w tym festiwal filmów dokumentalnych CPH:Dox, przeniosły się do sieci.

fot. EPA/CLAUDIO ONORATI

Solidarność środowiska filmowego w dobie pandemicznego kryzysu zostanie uwypuklona podczas wieczornej ceremonii otwarcia festiwalu. Na weneckiej wyspie Lido pojawią się dyrektorzy ośmiu najważniejszych europejskich wydarzeń. Obok Alberta Barbery będą to: Thierry Fremaux z festiwalu Cannes, Carlo Chatrian z Berlina, Lili Hinstin z Locarno, Vanja Kaludjercic z Rotterdamu, Karel Och z Karlowych Warów, José Luis Rebordinos z San Sebastian oraz Tricia Tuttle z Londynu. Na scenie Palazzo del Cinema wspólnie odczytają dokument poświęcony fundamentalnej wartości kina. „Festiwale potwierdzą, że nie są jedynie promocyjną wizytówką twórczości filmowej, ale coraz częściej także ośrodkami kultury, edukacji młodych reżyserów i widzów, bo otwierają ich na piękno i bogactwo filmu. To miejsca sprzyjające badaniom, a także owocnemu i niezbędnemu dialogowi z publicznością i społeczeństwem” – zapowiadają organizatorzy.

fot. EPA/STR

Po raz pierwszy od ponad 10 lat festiwal zainauguruje pokaz włoskiej produkcji. „Lacci” Daniele Luchettiego, twórcy m.in. nominowanych do Złotej Palmy „Naszego życia” i „Nosiciela teczki”, przeniesie widzów do Neapolu z lat 80. Film ukaże historię małżeństwa Aldo i Vandy, które przechodzi głęboki kryzys wywołany głębokim uczuciem Aldo do młodszej kobiety. Występują w nim m.in. Alba Rohrwacher, Luigi Lo Cascio, Laura Morante, Silvio Orlando oraz Giovanna Mezzogiorno. Obraz zostanie pokazany poza konkursem.

>>> Film „Fatima” – najbardziej przekonująca kinowa adaptacja objawień

Do najważniejszej nagrody festiwalu, Złotego Lwa, aspiruje w tym roku 18 produkcji. Polską kinematografię reprezentować będzie „Śniegu już nigdy nie będzie” Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta. To opowieść o zamożnych mieszkańcach zamkniętych osiedli oraz odwiedzającym ich ukraińskim masażyście Zeni, który szybko zyskuje ich zaufanie i zostaje wtajemniczony w ich problemy i tajemnice. Obdarzony pozornymi mocami uzdrawiającymi mężczyzna odmieni życie społeczności. W obsadzie znaleźli się m.in. Alec Utgoff, Maja Ostaszewska, Agata Kulesza i Andrzej Chyra.

Aktorka Tilda Swinton, fot. EPA/ETTORE FERRARI

Kolejnym polskim akcentem będzie udział filmu „The Disciple” Chaitanyi Tamhanego ze zdjęciami Michała Sobocińskiego w konkursie głównym. Głównym bohaterem historii jest Sharad Nerulkar, skłonny do wielu poświęceń, by zostać indyjskim wokalistą klasycznym. Doskonaląc rzemiosło, mężczyzna poznaje tajemnice dawnych mistrzów. Z biegiem lat coraz częściej musi szukać kompromisu między współczesnymi realiami a obraną przez siebie drogą.

Galeria (15 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze