Szusta rano. Przedkawowy pandowo-filozoficzno-śmieszno-filmowy codziennik motywacyjny

– „Szusta rano” wychodzi jako książka. Znajdziecie tam cytat cytat na każdy dzień roku i armatę, żeby wyskoczyć do życia. Jeśli potrzebujecie porannej dawki kofeiny, to poczytajcie i codziennie rano wystrzelcie się do prawdziwego, dobrego, łaskawego, pięknego świętego i najlepszego życia – zachęca o. Adam Szustak OP.

Jak każdy człowiek mam swoich ulubieńców, do których słów sięgam częściej, od których się czegoś uczę. W tej książce przekazuję Wam kilka myśli od ludzi, którzy dla mnie samego są inspiracją. Jest to zarówno Dwayne Johnson, Rocky Balboa czy Pietrek z “Rancza”, ale też nieprzeciętny w swym geniuszu Albert Einstein czy średniowieczny zakonnik Tomasz à Kempis, przede wszystkim jest jednak Pan Bóg, w swoim Słowie zapisanym na kartach Pisma Świętego – podkreśla Adam Szustak OP.

Wisława Szymborska w jednym z wierszy wyrzuca sobie, że przeżyła „całą dobę nie pytając o nic, nie dziwiąc się niczemu”. „Byłam jak gwóźdź zbyt płytko wbity w ścianę” – pisała noblistka. „Szusta rano” to książka, z którą warto zacząć dzień właśnie dlatego, żeby wyciągnąć z niego coś wartościowego, żeby wbić się w życie nieco głębiej i poza codzienną rutyną poświęcić chwilę na jakąś refleksję, która jednocześnie będzie dla nas motywacją.

O. Adam Szustak słynie z tego, że potrafi w dosadnych słowach trafić do swoich odbiorców, szczególnie w młodym wieku. Jeśli nie znasz cyklu jego filmików lub chciałbyś wrócić do niektórych treści w nich zawartych, ta książka będzie do tego znakomitą okazją.

Zobacz także