Tata Dawida Kubackiego: cieszę się, że syn realizuje swoje marzenia
Dawid Kubacki wygrał Turniej Czterech Skoczni. – Cieszę się, że syn realizuje swoje marzenia – mówi w rozmowie z KAI Edward Kubacki, tata polskiego skoczka. Rodzina Kubackich ma podhalańskie korzenie.
– Wejście w prawdziwe sportowe życie Dawida to była jego całkowicie samodzielna decyzja. Kiedy skoki go pochłonęły na dobre, pytałem, czy na pewno to jest to? Odpowiedź była jednoznaczna. Cieszę się, że syn tak pięknie realizuje swoje marzenia – komentuje z radością jego ojciec.
Dawid Kubacki pochodzi z Nowego Targu (choć kilka lat temu rodzice przeprowadzili się do pobliskich Szaflar). – Dawid jest moim kolegą ze szkoły. Chodziliśmy razem do Gimnazjum nr 1 w Nowym Targu. Jak przystało na sportowca była to klasa o profilu sportowym – wspomina jego koleżanka ze szkoły Malwina Grońska. Odkąd pamięta, Dawid bardzo poważnie podchodził do swojej pasji.
>>> Dawid Kubacki wygrał Turniej Czterech Skoczni!
– Już w okresie gimnazjum był zaangażowany w skoki narciarskie. Przez ciągłe treningi, zawody itp. zazwyczaj w okresie zimowym rzadko bywał w szkole, ale jak widać było warto. Nie odbiło się to jednak na jego nauce, ponieważ mimo zaangażowania w sport ważna były dla niego również wiedza – opowiada koleżanka zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni. Podkreśla jego niezwykłą skromność i otwartość. – Mimo, że robi ogromną karierę to nadal jest tym samym kolegą, z którym można swobodnie porozmawiać i pożartować – dodaje Malwina Grońska.
Dawid Kubacki skoki narciarskie łączy jeszcze z jedną wielką pasją, czyli z modelarstwem i zamiłowaniem do awiacji. Jest stałym gościem na nowotarskim lotnisku. To właśnie tam jako bardzo młody chłopak wypuścił w niebo swój pierwszy samolot. – Zrobił go samodzielnie. Trochę się bał go przetestować, ale wszystko poszło gładko – wspomina Edward Kubacki. Dawid zrobił nawet kurs szybowcowy, voucher na jego realizację dostał od władz miasta Nowego Targu. Gościł nawet na jednej z sesji Rady Miasta.
>>> Dawid Kubacki: dziękuję wszystkim kibicom. Dmuchali pod narty!
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |