fot. YT/ WROCŁAW TV

We wrocławskim zoo urodził się kuskus. To sensacja na skalę światową! [WIDEO]

Chodzi o kuskusa niedźwiedziego. Żadne inne zoo na świecie nie może pochwalić się takim osiągnięciem. We Wrocławiu po raz kolejny udało się rozmnożyć zagrożony wyginięciem gatunek kuskusa niedźwiedziego, małego torbacza.

Bardzo rzadki i zagrożony wyginięciem gatunek torbacza udało się po raz kolejny rozmnożyć. Jak podkreśla Gazeta Wrocławska, kuskus niedźwiedzi w naturze żyje tylko w lasach deszczowych na wyspie Celebes w Indonezji. Preferuje tereny nienaruszone przez człowieka i trudno adaptuje się do zmieniających się warunków. – Mimo takich komplikacji, pracownicy wrocławskiego zoo ponownie rozmnożyli ten gatunek. To ogromny sukces w skali światowej, bo dokonali tego jako jedyni i to po raz czwarty. Potwierdzili tym, że kuskusy niedźwiedzie można uratować przed wymarciem dzięki hodowli w ogrodzie zoologicznym – informuje Joanna Kij z zoo we Wrocławiu.

Zwierzęta te mogą ważyć do 10 kg i mieć 60 cm długości. Mają miękką i ciemną sierść, dużą głowę oraz chwytny ogon. Łapy są zakończone ostrymi pazurami. Samica rodzi zwykle jedno młode na rok. Pracownicy obserwują, jak młode przemieszcza się po gałęziach na wybiegu i próbuje podkradać jedzenie matce, ale wciąż jej nie odstępuje i w chwilach niepewności błyskawicznie wskakuje do torby mamy. Na dietę małego kuskusa składa się głównie mleko matki, ale już próbuje podjadać liście. – Nowo narodzony osobnik to prawdopodobnie samiec, ale potwierdzimy to dopiero, kiedy bardziej się usamodzielni i przyzwyczai do nas – opowiada kierownik działu małych ssaków Andrzej Miozga. Kuskusy trafiły do Wrocławia wiosną 2016 r. z indonezyjskiego centrum rehabilitacji zwierząt, do którego trafiły po odebraniu ich przemytnikom. Zwierzęta te często trafiają do prywatnych hodowli, gdzie ich szanse na przeżycie są małe, a także zabijane są dla mięsa i futra.

>>> Gdy ksiądz mówił do parafian, kot stał się… gwiazdą Internetu [WIDEO]

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze