Przyszedł czas świeckich w Kościele?
Biskup pomocniczy gnieźnieński przewodniczył mszy św. inaugurującej działalność Prymasowskiego Studium Teologiczno-Pastoralnego. To nowa propozycja w archidiecezji gnieźnieńskiej, adresowana do katolików świeckich, którzy pragną poszerzyć swoją wiedzę teologiczną, pogłębić wiarę, a także podjąć pastoralną posługę w parafiach jako nadzwyczajni szafarze Eucharystii lub w poradnictwie rodzinnym.
>>> Potrzebni są świeccy misjonarze
Każdy powołany
– Powołanie nie dotyczy tylko księdza czy zakonnicy. Każdy chrześcijanin jest powołany. Co więcej, wydaje się, że dzisiaj, w czasach, w których żyjemy, właśnie na osobach świeckich spoczywa znaczna odpowiedzialność, aby prowadzić życie Kościoła dalej. Aby – jeśli chcemy użyć terminu, że Kościół jest w kryzysie – z tego kryzysu wychodzić – mówił w homilii biskup pomocniczy gnieźnieński podkreślając dalej, że nie da się tego zrobić bez odpowiedniego przygotowania intelektualnego, ale przede wszystkim nie da się tego zrobić bez wiary.
>>> Świeccy w kościelnych komisjach
Niewierzący teolodzy
– Kościół miał i ma wystarczająco dużo zamieszania przez niewierzących teologów, przez tych, którzy uważają, że niepotrzebny jest żaden kontakt z Bogiem, że wystarczy podchodzić do wszystkiego w sposób racjonalny i przemyślany, a najlepiej kwestionować wszystko to, w co wierzono przez całe pokolenia. Myślę więc, że czas odnowy, który z całą pewnością przyjdzie, będzie czasem ludzi świeckich – stwierdził bp Wętkowski.
3 wskazówki
Dał też słuchaczom trzy wskazówki, czyniąc je jednocześnie swoimi życzeniami.
– Życzę wam, abyście wierzyli w Boga, ufali Chrystusowi i nie byli naiwni. Wielu ludzi, także chrześcijan, myli dziś miłosierdzie z naiwnością, a czytając Ewangelię widzimy dokładnie, jak realistycznie do życia i świata podchodził Jezus. Tego więc trzeba się uczyć – podkreślił na koniec biskup pomocniczy gnieźnieński. Powołane przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Wojciecha Polaka Prymasowskie Studium Teologiczno-Pastoralne adresowane jest do katolików świeckich, którzy pragną poszerzyć swoją wiedzę teologiczną i jednocześnie pogłębić wiarę, a obowiązkowe dla osób, które zamierzają podjąć pastoralną posługę w parafiach jako nadzwyczajni szafarze Eucharystii lub zamierzają pomagać w poradnictwie rodzinnym.
>>> Świeccy na misjach [WIDEO]
– Studium zrodziło się w kontekście wyzwań, wobec których stajemy jako ludzie wierzący w czasach pluralizmu poglądów, opinii i wielości stylów życia – mówi dyrektor studium ks. dr hab. Maciej Olczyk. Jak dodaje, różnorodność z jednej strony stanowi pewne bogactwo, z drugiej jednak niesie ryzyko zagubienia spraw najistotniejszych. W takich okolicznościach także wiara zostaje wystawiona na poważną próbę.
– Nie tylko wiara i niewiara stawiane są dziś na równi, ale bywa, że swoista moda na ateizm spycha wiarę za kulisy spraw życiowo ważnych. Dlatego z jednej strony modlitewne przylgnięcie do Pana Boga, a z drugiej pogłębianie znajomości treści naszej wiary stanowią duchowe wzmocnienie dla chrześcijan, od których wielokrotnie żąda się dziś uzasadnienia swoich przekonań – dodaje ks. Olczyk.
Dwuletni program studium przybliża wybrane zagadnienia z zakresu teologii biblijnej, dogmatycznej, moralnej, pastoralnej, historii Kościoła, liturgiki, nauki Kościoła o małżeństwie i rodzinie, katolickiej nauki społecznej oraz kultury i sztuki chrześcijańskiej. Zasadniczą część zajęć tworzy tzw. „kanon teologiczno-pastoralny”. Jego uzupełnieniem są zajęcia tzw. specjalizacji: liturgicznej i małżeńskiej, które pozostawia się wolnemu wyborowi słuchaczy oraz profilu planowanego zaangażowania duszpasterskiego.
Zajęcia odbywać się będą w jedną sobotę w miesiącu w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Gnieźnie. Ponad połowa uczestników studium to osoby niewiążące studiowania z przyszłą aktywnością pastoralną. Pozostałą część stanowią kandydaci do posługi nadzwyczajnego szafarza Eucharystii (ok. 30%) oraz osoby planujące lub już zaangażowane w pomoc małżonkom i rodzinom (20%).
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |