Pś w skokach narciarskich w Oslo. Polak w pierwszej dziesiątce
Johann Andre Forfang wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Oslo. Dziesiąte miejsce zajął Aleksander Zniszczoł, a w finale wystąpili także Piotr Żyła i Maciej Kot; zabrakło za to byłego lidera Raw Air Daniela Hubera.
Niedzielny konkurs indywidualny poprzedził prolog, w którym najlepszy okazał się Stefan Kraft. Dobrze spisali się również Aleksander Zniszczoł oraz Dawid Kubacki, sklasyfikowani kolejno na piątym i 13. miejscu. Podobnie jak w sobotę, warunki nie były łaskawe dla skoczków.
Niestety już w pierwszej serii Kubacki nie zdołał nawiązać do bardzo dobrej próby z prologu. Trafił na trudne warunki i uzyskał zaledwie 114,5 m, co dało mu miejsce na początku piątej dziesiątki. Niestety jego los podzielił Kamil Stoch, który nie najlepiej spisał się także we wcześniej serii. Po 118 5-metrowej próbie zajął 36. miejsce.
Problemy z wiatrem nasiliły się na początku drugiej serii, wymuszające na organizatorach długie przerwy. Jako pierwszy z naszych reprezentantów pojawił się Maciej Kot, który w niełatwych warunkach uzyskał 116 m i ostatecznie zajął 21. miejsce. To niewątpliwie jego najlepszy występ w tym sezonie.
Taką samą odległość uzyskał Piotr Żyła, który również nie zdołał utrzymać swojej lokaty. Zanotował spadek o sześć pozycji i finalnie uplasował się na 19. lokacie.
Awans o sześć pozycji zanotował za to Aleksander Zniszczoł (124 m i 10. miejsce), który w sobotę nie zmieścił się w „30”. Tym samym nasz skoczek zdobył punty w Oslo po raz pierwszy w karierze.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |