Raport: 66 proc. badanych wybiera małe, lokalne sklepy blisko domu
66 proc. badanych wybiera małe, lokalne sklepy blisko domu – wynika z badania „UX retail w Polsce. Polacy o budowie doświadczeń w obiektach handlowych”. W raporcie wskazano, że większe zakupy, powyżej 100 zł, respondenci wolą robić w dyskontach – 62 proc.
Jak wynika z badania „UX retail w Polsce. Polacy o budowie doświadczeń w obiektach handlowych”, przeprowadzonego na zlecenie Cushman & Wakefield, spośród wszystkich rodzajów sklepów polscy konsumenci najczęściej odwiedzają placówki małe, lokalne, blisko swojego miejsca zamieszkania. 66 proc. badanych zadeklarowało, że chodzi tam raz lub kilka razy w tygodniu. Według ekspertów powodem, dla którego tak „chętnie i często” odwiedzane są małe, osiedlowe sklepy, jest przede wszystkim „wygoda”.
Zgodnie z raportem zakupy online przynajmniej raz w tygodniu robi 36 proc. Polaków, a połowa – raz lub kilka razy w miesiącu. Podobne wyniki osiągają parki i centra handlowe; odpowiednio 32 proc. i 33 proc. Polaków chodzi do nich przynajmniej raz w tygodniu.
„Preferowanym miejscem większych zakupów spożywczych są zdecydowanie dyskonty – na duże zakupy powyżej 100 zł wybiera je 62 proc. respondentów” – zwróciła uwagę Ewa Derlatka-Chilewicz z Cushman & Wakefield.
>>> Burmistrz kupił mieszkańcom furgonetkę, by jeździli nią na zakupy
Eksperci uważają, że wśród cech, które decydują o atrakcyjności obiektu handlowego, przoduje duży wybór sklepów. Badanie pokazało, że odpowiedni portfel najemców jest ważny dla blisko 70 proc. respondentów. Niewiele mniej osób wskazało łatwy dojazd i dobrą infrastrukturę oraz bezpłatny parking przy obiekcie (oba po 63 proc.). 56 proc. konsumentów ceni sobie położenie blisko domu (nie dalej niż kwadrans drogi autem od miejsca zamieszkania). Wysoko uplasowała się również oferta gastronomiczna istotna dla prawie 40 proc. badanych, a jedna na 5 osób wskazała ofertę rozrywkową.
„Wiele centrów handlowych decyduje się obecnie na rekomercjalizację, repozycjonowanie (…) i na przebudowę, tak aby lepiej wpasować się w oczekiwania swoich gości” – wskazał Michał Masztakowski z Cushman & Wakefield. W jego ocenie polski sektor handlowy możemy zaliczyć już do grona „rynków dojrzałych”. To oznacza, że coraz większa liczba budynków wymaga ponownego przemyślenia ich koncepcji czy odświeżenia wystroju, aby zwiększyć szansę na przyciągnięcie większego grona klientów – zauważył Masztakowski.
Jak wskazali badani, park handlowy przede wszystkim powinien umożliwiać sprawne zakupy w dobrych cenach – niskie ceny produktów i promocje są bowiem „kluczowe” dla około 2/3 Polaków. Blisko 40 proc. doceniłoby możliwość otrzymania zniżki dla stałych klientów. Badanie wykazało też, że w przypadku tego formatu handlowego istotną zaletą są również duże parkingi, na które zwróciła uwagę blisko 1/3 badanych. Z kolei dla prawie 40 proc. konsumentów zachętą do wizyty w pobliskim parku handlowym jest dobra znajomość przestrzeni, umożliwiająca sprawne i szybkie zakupy. „Warto także ograniczyć zmiany w tym zakresie – tym bardziej, że nie lubi ich niemal 60 proc. konsumentów” – zaznaczyli eksperci. „W porównaniu z centrami handlowymi ich przewagą może więc być mniejsza zmienność rozmieszczenia lokali przy jednoczesnej podobnej dostępności miejsc parkingowych oraz niskich, konkurencyjnych cenach” – podsumował Derlatka-Chilewicz.
Autorzy badania zwrócili uwagę, że obecnie na rynku funkcjonuje 440 centrów i najczęściej są one zlokalizowane w ścisłym centrum dużych miast lub na obrzeżach aglomeracji, a to, ich zdaniem, przekłada się na czasochłonny dojazd. Jak wynika z danych Cushman & Wakefield, na koniec 1 kwartału 2024 r. w budowie pozostawało 40 obiektów handlowych, z czego 25 nieruchomości stanowiły właśnie parki.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |