fot. Vatican Media

Raport: Amerykanie pozostają głęboko religijni

Amerykanie w większości uważają, że Bóg, który kocha wszystkich bez wyjątku, w wierzą w Trójcę Świętą, sąd ostateczny oraz istnienie piekła. Z raportu „State of American Theology Study 2025”, który określa nastroje religijne wśród Amerykanów wynika, że społeczeństwo amerykańskie posiada silny rys religijny – podaje agencja Zenit.

Z badania przeprowadzonego przez Lifeway Research wynika m.in., że Amerykanie pragną Boga, który kocha bez wyjątku. Ponad ośmiu na dziesięciu respondentów uważa, że Boża miłość rozlewa się jednakowo na wszystkich. Nawet na tych, którzy wątpią lub odrzucają doktryny Kościoła.

Badanie, zlecone przez Ligonier Ministries i przeprowadzone przez Lifeway Research, objęło 3 001 dorosłych mieszkańców z różnych części Stanów Zjednoczonych. Dane wskazują, że nie obserwuje się w USA odejścia od chrześcijaństwa oraz że wiary bardziej poszukuje się tam indywidualnie, osobiście.

Ufność w dobroć człowieka


Tegoroczne wyniki, jak czytamy w raporcie, ukazują Amerykanów niezwykle zjednoczonych w niektórych kwestiach, głęboko podzielonych w innych, a często wyznających przekonania, które otwarcie ze sobą kolidują. Badana grupa wskazuje również na wartość miłosierdzia i wywodzącej się z niego ludzkiej dobroci. Dwóch na trzech respondentów opisuje ludzi jako „z natury dobrych”. Te przekonania przejawiające się we wszystkich sześciu dotychczasowych edycjach raportu – eksponując ufność w moralność człowieka.

>>> Ameryka Łacińska: katolicy modlą się za Franciszka, pierwszego papieża Latynosa

Kara za grzech, podejście do Pisma Świętego

Ponad połowa respondentów uważa, że przed Bogiem odpowiada się nie za dobre uczynki, lecz za żywą wiarę w Jezusa Chrystusa. Ponadto niewielu Amerykanów deklaruje, że grzech zasługuje na wieczną karę.

Jeśli chodzi o podejście do Pisma Świętego, połowa badanych wskazuje na jego wiarygodność, podczas gdy niemal równie liczna grupa postrzega je jako zbiór starożytnych mitów z morałem.

Niebo, piekło i Sąd Ostateczny

Eschatologia pozostaje jednym z bardziej stabilnych obszarów wiary. Większość Amerykanów oczekuje sądu ostatecznego i wierzy w istnienie piekła.

Jeśli chodzi o praktyki religijne, niemal dwie trzecie respondentów uważa, że modlitwa w domu może w sposób istotny zastąpić uczestnictwo w życiu Kościoła: Mszach św., nabożeństwach i liturgiach.

fot. PAP/EPA/PAULO CUNHA

Tradycyjna wizja rodziny

Jak mieszkańcy Stanów Zjednoczonych odnoszą się do kwestii zawierania małżeństw, związków jednopłciowych czy aborcji? Są tu mocno podzieleni. Dwóch na trzech potwierdza tradycyjną definicję małżeństwa, a jednak prawie czterech na dziesięciu twierdzi, że płeć jest kwestią osobistego wyboru. Połowa uważa, że aborcja jest grzechem.

>>> Ameryka Łacińska: kardynał na wysypisku śmieci [MISYJNE DROGI]

Liberalni w religijności

Jak podaje agencja Zenit, badanie za 2025 rok ukazuje nie tyle upadek wiary czy jednolity marsz ku sekularyzmowi, ile raczej skomplikowane przeobrażanie religijności. Amerykanie pozostają głęboko religijni, ale sami chcą mieć wpływ na to, w co wierzą i sami chcą wyznaczać granice swej wiary. Potrzebują Boga kochającego, ale niekoniecznie wymagającego.

Socjologowie co dwa lata sprawdzają „religijny puls” Stanów Zjednoczonych. Rezultatem nigdy nie jest jednorodny obraz społeczeństwa, lecz raczej „mozaika przekonań, wątpliwości, subiektywnych interpretacji”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze