fot. pexels.com/Lucas Pezeta

Raport nt. przemocy wobec dzieci FDDS: 79% dzieci doświadczyło przemocy

79% dzieci i nastolatków przynajmniej raz w swoim życiu doświadczyło przemocy. Krzywdzenia doświadczają najczęściej ze strony swoich rówieśników (66%) i bliskiej osoby dorosłej (32%). Przemocy seksualnej z kontaktem fizycznym doświadczyło 8% dzieci i nastolatków, a 26% doświadczyło wykorzystywania seksualnego bez kontaktu fizycznego – wynika z raportu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę pt. „Diagnoza przemocy wobec dzieci w Polsce 2023”. Badanie jest przeprowadzane cyklicznie co 5 lat.

Raport dotyczący diagnozy przemocy wobec dzieci, zaprezentowany przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę jest wyjątkowym dokumentem, ponieważ jest to jedyne tego typu badanie w Polsce, które obrazuje nie tylko skalę krzywdzenia dzieci w różnych obszarach, ale także tendencje na przestrzeni lat. – To badanie  zrealizowaliśmy obecnie po raz trzeci. Pierwsza edycja miała miejsce w roku 2013, druga w 2018, a w tym roku, prezentujemy trzecią edycję – podkreślił dr Szymon Wójcik podczas prezentacji raportu, która odbyła się w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki. Badanie obejmowało różne kategorie – przemoc rówieśniczą, przemoc domową, zaniedbanie fizyczne i emocjonalne, parentyfikację, a także przypadki wykorzystywania seksualnego. Wszystkim dzieciom, które wzięły udział w badaniu, zaproponowano pomoc psychiczną. Były one informowane, że jeśli chciałby porozmawiać o kwestiach zawartych w ankiecie, mogą to zrobić z osobą najbliższą lub pedagogiem szkolnym. Mogą też zadzwonić pod telefon zaufania dla dzieci i młodzieży – 116-111, prowadzony przez Fundację.

>>> CBOS: umocniła się dezaprobata fizycznego karania dzieci

Przemoc w równym stopniu dotyka chłopców i dziewczynki

Z raportu wynika, że największa liczba dzieci doświadcza przemocy rówieśniczej, jest to 66 % czyli 2/3 wszystkich dzieci, które kiedykolwiek doświadczyły którejś z form tej przemocy. W równym stopniu dotykało to chłopców i dziewczynki, nie było też wielu różnic w kwestii wieku. Istotna statystycznie różnica dotyczyła miejsca zamieszkania. W miastach było to aż 70%, a na wsiach 63%.

– Skala tego zjawiska jest po prostu ogromna – podkreślił dr Wójcik. Przede wszystkim jest to przemoc fizyczna (48%) oraz psychiczna (44%). Jak również znęcanie się (18%), napaść zbiorowa (17%) oraz tzw. przemoc podczas randki (6%).

Fot. Eric Ward/unsplash

– Porównaliśmy także te tendencje na przestrzeni lat, niestety zanotowaliśmy wzrost przemocy rówieśniczej. W szczególności przemocy psychicznej. Z 29 % w roku 2018, aż do 44% w obecnej edycji badania. Przemoc fizyczna także wzrosła z 42% do 48%, a wskaźnik znęcania się, który w 2018 roku wynosił 14%, obecnie wzrósł do 18%. A więc mamy tu pierwsze ważne wyzwanie – przemoc rówieśnicza, o której mówimy zbyt mało, albo pobieżnie, a jak widać, zjawisko to narasta – ocenił ekspert FDDS.

Druga w kolejności kategoria to przemoc domowa, która wg raportu dotyka aż 1/3 badanych dzieci. Aż 36% z nich to dziewczynki, a 29% chłopcy (11-14 lat – 30%, 15-17 lat – 36%).  W kontekście przemocy domowej Fundacja zadała także pytanie o kary cielesne, w tym stosowanie klapsów. 41% dzieci zadeklarowało, że kiedykolwiek dostało klapsa, 15% doświadczyło bicia lub kopania, a 22% przemocy psychicznej ze strony bliskich dorosłych.

– Przemoc psychiczna ze strony bliskich dorosłych na przestrzeni ostatnich lat utrzymuje się na podobnym poziomie. Dobrą informacją jest trend spadkowy przemocy fizycznej. W 2018 wyniosła ona 20%, a w 2023 roku 15%. Podobnie rzecz się ma z klapsami i karami cielesnymi, tu także możemy zaobserwować trend spadkowy i stąd mamy mniejszy odsetek dzieci doświadczających przemocy domowej w tej edycji badania. Nadal są to oczywiście bardzo wysokie odsetki – przyznał.

Następne pytania dotyczyły kwestii zaniedbania. 8% dzieci uznało, że doznaje zaniedbania fizycznego (np. nie miały czystych ubrań, nie zaopiekowano się nimi podczas choroby), a 23% emocjonalnego (np. dziecko potrzebowało bliskości fizycznej, przytulenia, ale było odrzucane).

Parentyfikacja i zachowania autodestrukcyjne

W tym roku pierwszy raz pojawiło się także pytanie o kwestię parentyfikacji, czyli zaangażowanie dziecka w nieodpowiednie dla niego rozwojowo dorosłe role, w których zastępuje lub przejmuje role rodzica lub opiekuna (np. musi się opiekować swoim młodszym rodzeństwem, doradzać rodzicom lub pocieszać ich). Łącznie 20% przebadanych dzieci utożsamiła się z tym problemem, zarówno młodszych, jak i starszych respondentów.

Fot. Nadine Shaabana/unsplash

Fundacja Dajemy Dzieciom siłę zbadała także kwestie wykorzystywania seksualnego dzieci bez kontaktu fizycznego, czego doświadczyło 26% dzieci – 34% dziewczynek i 17% chłopców (13-14 lat – 18%, 15-17 lat – 32%). Dokonano także rozróżnienia na formy – ekshibicjonizm (14%), słowna przemoc seksualna (11%), uwodzenie dzieci w internecie (10%), niechciany seksting (3%). 

– Można tu nawiązać do niedawnych wydarzeń zwanych „pandora gate” – uwodzenia dzieci przez znanych jutuberów, media nagłaśniały ostatnio te przypadki. Jeśli 10% wszystkich respondentów deklaruje takie doświadczenia, to faktycznie jest to „puszka pandory”, nie są to pojedyncze przypadki, tylko coś co faktycznie dzieje się często w internecie – podkreślił dr Wójcik.

Aż 8% dzieci doznało wykorzystywania seksualnego z kontaktem fizycznym. W przypadku dziewczynek jest to 13% procent i 4% chłopców (13-14 lat – 4%, 15-17 lat -11%). Tu także dokonano rozróżnienia na formy molestowania, a wśród nich: niechciane dotykanie seksualne przez rówieśnika (4%), kontakt seksualny przed ukończeniem 14 r.ż. z osobą dorosłą (3%), dotykanie seksualne przez znajomego dorosłego (2%) i przez obcego dorosłego (2%).

– Niezależnie od kategorii, widzimy, że od 8% do 66% dzieci doświadczało różnych form przemocy. Jeśli przeliczyć to zbiorczo, niemal 80%, czyli czworo na pięcioro, doświadczyło choć jednej z kategorii przemocy, którą omawiałem. W dużej mniejszości są dzieci, którym nie przydarzyła się żadna z omawianych sytuacji. To bardzo duża liczba – podsumował specjalista FDDS.

Dr Wójcik dodał, że istotna jest także kwestia dzieci, które doświadczyły trzech lub więcej kategorii przemocy lub zaniedbania.

– Średnio dzieci doświadczały dwóch kategorii, natomiast trzy i więcej to są te dzieci, które ponad przeciętnie często były krzywdzone. Opisujemy to zjawisko jako multiwiktymizacja, takich dzieci jest 27% więc znów bardzo, bardzo wiele – wyjaśnił.

W badaniu pojawiła się także kwestia zachowań autodestrukcyjnych, ponieważ doświadczenie przemocy i zaniedbania istotnie zwiększa prawdopodobieństwo tych zachowań. Wynika z nich, że aż 22% małoletnich dokonywało samookaleczeń, a 9% podjęło próbę samobójczą. W raporcie wyróżniono także czynniki ryzyka przemocy wobec dzieci a wśród nich – nadużywanie alkoholu w rodzinie, używania narkotyków i choroba psychiczna domownika.

– Oczywiście nie tylko w rodzinach, w których zachodzi dysfunkcja dochodzi do przemocy, przeciwnie, badanie pokazuje nam, że dzieci są krzywdzone, mimo że takich czynników ryzyka nie było. Statystycznie rzecz ujmując, tam gdzie te czynniki występują, zachodzi większe prawdopodobieństwo, że dzieci będą krzywdzone – wyjaśnił.

Wsparcie społeczne

Następnie prelegent podkreślił, że istotnym czynnikiem chroniącym dzieci przed przemocą, jest wsparcie społeczne.

– Pytaliśmy dzieci do kogo mogą się zgłosić po wsparcie, jeśli mają taką osobę – powiedział. Na pierwszym miejscu znalazła się matka (65%), na drugim kolega/koleżanka (64%), a na trzecim ojciec (45%), dalej – brat/siostra (38%) inna osoba z rodziny (26%), psycholog/pedagog (13%), nauczyciel/nauczycielka (11%), ktoś inny (2%). Aż 8% dzieci wskazało, że nie ma żadnej takiej osoby.

Podsumowując dr Wójcik zaznaczył, że na pewno konieczna jest profilaktyka przemocy, której póki co jest za mało oraz większa dostępność opieki psychologicznej i psychiatrycznej. – Te badania obrazują pewien trend spadkowy, który odczytujemy jako odłożony efekt wielu lat akcji na rzecz świadomości tego, że nie można stosować kar cielesnych, które są zabronione, o czym wciąż nie wszyscy rodzice wiedzą. Optymistyczny wniosek jest taki, że warto działać, by chociaż trochę tą sytuację poprawić – zaakcentował.

Całość raportu dostępna jest tutaj.

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę

Wyniki badania zostały zaprezentowane podczas 20. Ogólnopolskiej Konferencji „Dziecko pokrzywdzone przestępstwem” organizowanej przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę i Urząd m.st. Warszawy, który także współfinansował to wydarzenie. Badanie „Diagnoza przemocy wobec dzieci w Polsce 2023” i organizacja konferencji zostały sfinansowane ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości.

Od 2013 roku FDDS regularnie prowadzi diagnozę przemocy wobec dzieci w Polsce. Tak jak w poprzed­nich edycjach w 2023 r. wykorzystano kwestionariusz Juvenile Victimization Questionnaire w polskiej adaptacji. Diagnoza stanowi jedno z nielicznych kompleksowych źródeł wiedzy o problemie przemocy wobec dzieci w Polsce.

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę od ponad 30 lat chroni dzieci przed przemocą i wykorzystaniem seksualnym. Zapewnia dzieciom i ich opiekunom wsparcie, profesjonalną pomoc psychologiczną i prawną. Uczy dorosłych, jak mądrze i skutecznie reagować na przemoc wobec dzieci oraz co robić, gdy podejrzewają, że dziecko jest krzywdzone. Wspiera i angażuje rodziców by wychowywali dzieci z miłością i szacunkiem. Wpływa na polskie prawo, by jak najlepiej chroniło interes dziecka.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze