Fot. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON Dostawca: PAP/EPA.

Rodziny zakładników: w niewoli nasi bliscy spali na krzesłach; karmiono ich ryżem i pitą

Zakładnicy, których palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas uprowadziła do Strefy Gazy, spali w niewoli na rzędach plastikowych krzeseł; karmiono ich głównie ryżem i pitą – powiedzieli portalowi Times of Israel bliscy osób, które zostały uwolnione podczas trwającego rozejmu.

Jak powiadomił portal w niedzielę, krewni uwolnionych opisali niektóre warunki panujące w niewoli. Keren Munder, którą uwolniono wraz z 9-letnim synem i matką, powiedziała swoim bliskim, że musieli spać na rzędach składanych plastikowych krzeseł, podobnych do tych używanych w poczekalniach.

>>> Polka wśród uwolnionych zakładników

„Kiedy musieli skorzystać z toalety, pukali w drzwi. Czasem trzeba było czekać półtorej godziny, zanim mogli wyjść” – powiedziała portalowi kuzynka Munder, Meraw Rawiw.

Rawiw rozmawiała także z niezależnym rosyjskim portal Insider. Przyznała, że jej bliscy w niewoli dostawali jedzenie, ale nie każdego dnia i schudli około 6-8 kilogramów. „Członkowie mojej rodziny nie wiedzieli, co dzieje się w Gazie. (…) Nie byli świadomi sytuacji” – opisywała kobieta.

Uwolniony wraz z matką i babką dziewięciolatek, Ohad, swoje urodziny spędził w niewoli. Gdy w Izraelu przewieziono go do szpitala, pozwolono mu wybrać dwóch kolegów, by przyszli go odwiedzić. „Powiedział, że nie może wybrać tylko dwóch, więc przyszło dziesięciu chłopców. Bawili się i śmiali, jak normalne dzieci” – powiedziała Meraw Rawiw. W niewoli Hamasu pozostaje 78-letni dziadek chłopca. Jego wuj (brat Keren Munder) został zabity.

>>> Izrael: w zamian za uwolnionych zakładników Hamasu z więzień wypuszczono 39 Palestyńczyków

Nie wszyscy zakładnicy są przetrzymywani całymi rodzinami, dlatego niektórzy mogą nie wiedzieć o losie swych bliskich, również więzionych przez Hamas – ocenił Times of Israel.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze