Romowie żyją w lesie w namiotach z gałęzi i folii. Pomagają im Polacy i parafianie ze Lwowa
Fundacja „Znaki pamięci” na co dzień zajmuje się badaniem i upowszechnianiem wiedzy na temat historii, kultury i dziedzictw Polski i Europy Środkowo-Wschodniej. Ważną częścią jej działalności jest pomoc charytatywna, zwłaszcza skierowana do polskich ośrodków i szkół na Ukrainie. Szukając potrzebujących, członek Rady Fundacji Krzysztof Hoffman dowiedział się o istniejących w lesie pod Lwowem slamsach.
Mieszka tam około dwustu Romów. Przyjechali oni z Zakarpacia, gdzie dla niewykształconych Romów brakuje pracy. Mają nadzieję na lepszy los w przypadku dużym mieście, co nie do końca się realizuje. Zbierają po śmietnikach złom, czasami przyjmowani są do dorywczych gospodarczych prac. Mieszkają w namiotach skonstruowanych z gałęzi i budowlanej folii, postawione na gołej ziemi.
>>> 110 milionów ludzi wysiedlonych ze swoich domów
Parafianie i duchowni z parafii św. Jana Pawła II we Lwowie otoczyli ich opieką. Ks. Grzegorz Draus z wolontariuszami odwiedza ich, prowadzi katechizację. Większość pragnie przyjąć chrzest. Mają pewien związek z Kościołem rzymsko-katolickim, z nim się utożsamiają ale nie byli katechizowani i w większości nie przyjęli chrztu.
Parafia zdecydowała się założyć szkołę. A ma już w tej kwestii roczne doświadczenie, prowadziła pełnoprawną szkołę dla romskich dzieci – uchodźców mieszkających w parafialnym domu. W przypadków Romów z Zakarpacia wyzwanie jest trudniejsze, gdyż dzieci, podobnie jak rodzice, prawie nigdy nie uczęszczały do szkoły. Nie można liczyć by poszły do okolicznych szkół. Trzeba więc stworzyć możliwość intensywnego nauczania na miejscu, w ich taborze (czyli w wozach i namiotach migrantów). Naczelnik Administracji Wojskowej lwowskiego obwodu poparł sprawę opieki lwowskiej Parafii św. Jana Pawła II nad romskim taborem.
>>> Franciszek do Romów w Koszycach: czujcie się w Kościele jak w domu
Fundacja „Znaki pamięci” otoczyła patronatem to pionierskie dzieło. W kwietniu ks. infułat Jan Sikorski z Warszawy goszczący w Parafii św. Jana Pawła II poświęcił i założył kamień z odbudowywanego staraniem jego środowiska kościoła w pobliskich Wyżnianach (jednego z najstarszych na Ukrainie) oraz krzyż na miejscu, gdzie będzie postawiony namiot – szkoła. Sami Romowie przygotowali teren pod postawienie namiotu. Fundacja przywiozła też duża ilość żywności dla dzieci. Krzysztof Hoffman działa dla dalszego wspierania mieszkańców. Po postawieniu namiotu szkoła rozpocznie działalność. Poprowadzi ją grupa nauczycieli z parafialnego Chrześcijańskiego Teatru „Emmanuil” im. Karola Wojtyły.
Stan sanitarny taboru jest bardzo zły. Strategia prowadzona przez „Znaki pamięci” wraz z Parafią jest szansą na zmianę, na to że być może wykształcone i ewangelizowanie dzieci będą ostatnim pokoleniem żyjącym w slamsach, w domach z gałęzi i folii.
Galeria (7 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |