Rosja: potężne mrozy na Syberii, Ałtaju i Uralu
Anomalne dla listopada mrozy dotarły do Syberii, Ałtaju i Uralu; w obwodzie omskim i Kraju Ałtajskim temperatura spadła poniżej minus 40 stopni Celsjusza – relacjonują rosyjskie media. W obwodzie swierdłowskim doszło do awarii ogrzewania bloków mieszkalnych.
W obwodzie omskim na Syberii od środy odnotowano temperatury wyjątkowe w drugiej połowie listopada: nocą mrozy sięgają minus 35 stopni, a miejscami – minus 40 stopni. Są to rekordy, jakich o tej porze roku nie odnotowano regionie od czterech dekad. Tak silne mrozy utrzymają się do końca tygodnia.
Służby meteorologiczne ostrzegły, że w obwodzie tomskim w najbliższy weekend temperatura spadnie w niektórych rejonach do minus 40 stopni.
W Kraju Ałtajskim synoptycy prognozują spadek temperatury nawet do minus 45 stopni. Do czwartku hospitalizowano w Barnaule kilkanaście osób z odmrożeniami. Służby Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych zalecają mieszkańcom, by wstrzymali się od dalszych wyjazdów autem. Na drogach zorganizowano patrole i mobilne punkty, gdzie mogą ogrzać się kierowcy, którzy utknęli na trasie.
Już w czwartek w miastach Uralskiego Okręgu Federalnego częściowo odwołano zajęcia szkolne. Uczniowie klas początkowych nie poszli do szkół w Tiumeniu, a w Tobolsku, gdzie odnotowano 32 stopnie poniżej zera, odwołano zajęcia dla uczniów – od najmłodszych do nastolatków. W głównym mieście obwodu swierdłowskiego – Jekaterynburgu ponad 30 bloków zostało w piątek pozbawionych ciepła z powodu uszkodzenia rur centralnego ogrzewania.
Na terenie obwodu swierdłowskiego mrozy w minionych dniach spowodowały awarie usług komunalnych. W mieście Artiomowskij przejściowo bez ogrzewania pozostało około 2 tys. mieszkańców, przedszkole i szkoła. Jeszcze we wtorek awaria trakcji elektrycznej pozostawiła w Jekaterynburgu na kilkanaście godzin bez prądu 117 tys. mieszkańców i 116 instytucji. Synoptycy zapowiadają w obwodzie swierdłowskim utrzymanie się wyjątkowo niskich temperatur przez najbliższe trzy dni.
Z Moskwy Anna Wróbel
Fot. REUTERS/Marian Striltsiv
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |