Rzecznik Episkopatu: ochrona nienarodzonych to nie kwestia polityczna, ale prawo do życia
„Dzięki nowoczesnym technologiom medycznym możemy obserwować rozwój dziecka w okresie płodowym już od poczęcia do narodzin. W drugim miesiącu ciąży zaczyna bić serce i tworzy się mózg. W trzecim miesiącu powstają wszystkie narządy, widać nos i oczy. Dziecko zaczyna się poruszać, otwiera usta, a nawet ssie kciuk. Dlatego Kościół katolicki, biorąc pod uwagę nie tylko kwestie moralne, ale także wiedzę naukową i medyczną, zdecydowanie staje w obronie życia, jako nadrzędnej wartości i podstawowego prawa człowieka, w tym wypadku totalnie bezbronnego” – podkreślił rzecznik Episkopatu.
>>> Aborcja możliwa aż do narodzin dziecka? Obrońcy życia przerażeni
Ks. Paweł Rytel-Andrianik przypomniał też, że papież Franciszek podkreślił w 2019 r. podczas spotkania z delegacją włoskiego Ruchu dla Życia, że aborcja nie może być przedstawiana jako prawo człowieka, bo zabija człowieka na pierwszym etapie jego życia. „Ojciec Święty mówił,że zabijanie poczętych dzieci +w ogromnej liczbie, przy przyzwoleniu ze strony państw, stanowi ciężki problem, który u podstaw podminowuje konstrukcję sprawiedliwości, zagrażając właściwym rozwiązaniom każdej innej kwestii ludzkiej i socjalnej+. Zaznaczył także, że obrona życia najbardziej bezbronnych i niewinnych jest obowiązkiem człowieka” – dodał rzecznik Episkopatu Polski
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |